
Po dwóch dniach irytującej flauty na plażę Mui Ne łaskawie powrócił wiatr. Zrobił to w samą porę, dokładnie ostatniego dnia zawodów! W tych okolicznościach szczęśliwie udało się dokończyć slalomowe eliminacje. W męskiej flocie po 4 rundach wyścigów najlepszy okazał się Björn Dunkerbeck, który mimo prześladującego pecha - najpierw zaliczył kraksę z innym zawodnikiem, później przez złamany maszt stracił jeden wyścig - wspiął się na najwyższe miejsce na podium. Drugie miejsce wywalczył Antoine Albeau, trzecie Jimmy Diaz.

W damskiej flocie również rozegrano tylko cztery rundy eliminacji. Po umiarkowanie udanym starcie, końcowe heaty należały już tylko do Sary-Quity Offringi. Dwa wygrane finały oraz jedno drugie miejsce zapewniły jej pierwszą pozycję wśród kobiet. Zaraz za nią uplasowała się Karin Jaggi, a o miejsce niżej Alice Arutkin.

PWA żegna się już z Wietnamem. Kolejny przystanek touru dopiero 29 kwietnia, kiedy wystartują freestyle'owe zawody w austriackim Podersdorfie.
Źródło: www.pwaworldtour.com