
Końcówka roku to tradycyjny okres kiedy jesteśmy świadkami premier żagli race. Co prawda większość firm opublikowała już swoje wyścigowe propozycje, to jeden z najważniejszych modeli dopiero teraz doczekał się publicznej odsłony.

Neil Pryde:Racing EVO V jest już piątą wersją najszybszego żagla Neil Pryde'a. Jego rozwój idzie w zgodzie ze swoją nazwą - evolution/ewolucja. Podobnie do poprzednich lat projektanci Pryde'a wprowadzili w nim bardziej tuningowe zmiany niż rewolucyjną szarżę pomysłów.
W stosunku do EVO IV nowy RS:Racing stał się odrobinę smuklejszy, dzięki czemu mają zyskać osiągi przy słabym wietrze oraz manewrowość. Z mniejszych zmian:
- pod remizkami w "wewnętrznym" rogu szotowym wbudowano 3mm listewki usztywniające obszar łączenia z bomem
- trzy górne listwy wyposażono w miniaturowe "batcamy" czyli klipsy do napinania listew (zmniejszenie ciężaru głowicy żagla)
- nowy system zapinania zrolowanego żagla
- dwa najmniejsze rozmiary (5.4 i 5.0) zostały specjalnie zaprojektowane pod kątem speedsurfingu i stosowania z masztami RDM.
