Krzysiek 2011-07-15 08:46, Krzysiek

Kujawsko-Pomorskie Cup



W ciągu ostatnich dni na terenie Ziemi Dobrzyńskiej i Kujaw odbyły się trzy regaty windsurfingowe pod wspólną nazwą Tour de Windsurfing. Była to pierwsza taka inicjatywa w Polsce, a pewnie też i na świecie. Pomysł uatrakcyjnienia żeglarstwa organizatorzy zaczerpnęli z Tour de Ski.

Pierwsze regaty - Puchar Skrwilna - odbyły się na jeziorze Urszulewo 3 lipca. Na starcie stanęło 56 zawodników, w tym cała czołówka krajowa w klasie RS:X z Piotrem Myszką Mistrzem Świata, Przemysławem Miarczyńskim Wicemistrzem Świata i Zofią Klepacką na czele.

Podczas tych zawodów odbywał się wspólny start dla wszystkich klas. Zarówno początkujący zawodnicy jak i amatorzy mieli możliwość rywalizacji z najlepszymi. W dobrych warunkach wietrznych zostało przeprowadzonych 5 wyścigów, a jeden z nich liczył się do klasyfikacji TdW. Sędziowie mierzyli czas pokonania trasy przez poszczególnych zawodników.

Od czwartku do soboty zawodnicy rywalizowali na regatach w Dobrzyniu nad Wisłą. Regaty Kujawsko-pomorskie CUP zostały przeprowadzone w klasie Raceboard, dla której były to Międzynarodowe Mistrzostwa Polski oraz w klasie Techno 293.Dla najmłodszych żeglarzy była to III i jednocześnie ostatnia eliminacja do finałów OOM.

W ramach klasy Raceboard prowadzona była oddzielna klasyfikacja w klasie RS:X. Słaby wiatr i silny prąd na zalewie włocławskim spowodował, że rywalizacja była bardzo trudna i pełna emocji. W sobotę odbył się tylko jeden wyścig i to ten liczący się do klasyfikacji TdW. Sędziowie mierzyli czasy zawodnikom i zsumowali je z czasami uzyskanymi w Urszulewie.

Niedzielny ranek to dla wszystkich zawodników podróż nad jezioro Gopło i oczekiwanie na wiatr. Szczególnie ważne było to dla zawodników klasy Formuła Windsurfing, którzy dołączyli do rywalizacji w Połajewie. Na początku odbył się finałowy wyścig TdW.

Do finałowego wyścigu zakwalifikowało się 30 zawodników z najlepszymi czasami.

Rywalizacja była bardzo zacięta. Grzegorz Pińkowskiwystartował z 1 sekundową przewagą nad Piotrem Myszką i jak należało się spodziewać nie utrzymał prowadzenia.

Pierwszym w historii polskiego windsurfingu zwycięzcą Toru został Piotr Myszka. Wyłoniono także zwycięzców w pozostałych klasach. Sponsor generalny Touru WORD Włocławek ufundował cenne nagrody, a firma Vobro wspaniały puchar dla zwycięzcy.

O godzinie 14 odbył się start do 13 już Maratonu Połajewskiego. W 7 klasach wystartowało 86 zawodników. Najlepsi pokonali trasę maratonu w ciągu 1,5 godziny. Najszybciej w słabych wiatrach pływali przedstawiciele klasy RCB, a wygrał Maksymilian Wójcik, aktualny Mistrz Świata w tej klasie.

We wszystkich zawodach zawodnicy otrzymywali nagrody, których łączna pula wyniosła 26 tys. złotych. Cykl TdW był doskonałą promocją naszego regionu i gościnności gospodarzy. Przy organizacji bardzo pomogły samorządy Skrwilna, Dobrzynia i Piotrkowa Kujawskiego, ale największą pomoc organizator części sportowej Touru Dobrzyński Klub Żeglarski otrzymał od Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu.

źródło: http://www.kzdobrzyn.pl
Podobne artykuły:

Wasze komentarze

Katalog sprzętu

HOT

Spoty

Planujesz wyjazd na deskę? W naszej bazie znajdziesz atrakcyjne miejsca.