Spotkanie na plaży mistrza świata jest bez wątpienia bardzo sympatycznym przeżyciem dla każdego fana windsurfingu. A danie mu na parę halsów zestawu, na którym się przed chwilą pływało, czyni już historię dość niezwykłą. Co dopiero, gdy namówimy go do założenia kasku z kamerą, by uwiecznić ten moment? Ha! Takie historie tylko w USA! Oto przed Wami Josh Angulo, który zechciał machnąć dwa halsy (i jedną glebę… tak, mistrzom też się zdarza!) podczas imprezy East Coast Windsurfing Festival w Nowym Jorku.
							
		2011-06-13 18:18, Krzysiek
		Josh, chcesz mój sprzęt?
 Spotkanie na plaży mistrza świata jest bez wątpienia bardzo sympatycznym przeżyciem dla każdego fana windsurfingu. A danie mu na parę halsów zestawu, na którym się przed chwilą pływało, czyni już historię dość niezwykłą. Co dopiero, gdy namówimy go do założenia kasku z kamerą, by uwiecznić ten moment? Ha! Takie historie tylko w USA! Oto przed Wami Josh Angulo, który zechciał machnąć dwa halsy (i jedną glebę… tak, mistrzom też się zdarza!) podczas imprezy East Coast Windsurfing Festival w Nowym Jorku.Podobne artykuły:
						
			
				
		
				Wasze komentarze
Katalog sprzętu
HOT
Aktywne wątki na forum
Spoty
			Planujesz wyjazd na deskę?
			W naszej bazie znajdziesz atrakcyjne miejsca.
			
			
		
	
					
					