
Na rozstrzygnięcie która konkurencja ze sportów surfingowych pojawi się na Igrzyskach w Rio (w 2016 roku) niestety jeszcze poczekamy. W maju ISAF miała podjąć decyzję, czy sportem olimpijskim nadal pozostaje windsurfing w wersji RS:X, czy zastąpi go kitesurfing, bądź też wprowadzone zostaną obydwie konkurencje. Jednak olimpijscy oficjele uznali, że kociołek lobbingu i bezsensownych sporów nadal musi bulgotać.
O ostatecznej decyzji kto i na czym powalczy o medale zadecyduje rada ISAF w listopadzie 2012. Tak więc czeka nas kolejne 18 miesięcy sporów i niepewności.