Na czym będą się ścigać olimpijczycy podczas Igrzysk w Paryżu w 2024 roku? Na to pytanie od dwóch lat stara się odpowiedzieć komitet olimpijski organizacji World Sailing. Ponieważ zewsząd słychać głosy nawołujące od zmiany obecnego sprzętu, sugerujące, że jest on przestarzały i generalnie mało udany, czas w końcu tchnąć w olimpijski windsurfing powiew świeżości itd., komitet postanowił się zastanowić. Zebrano więc propozycje, m.in. foile Starboarda, odświeżoną klasę Windsurfer, przeanalizowano walory każdej z nich i pierwotnie uznano, że miany są zbędne, a najlepszą opcją będzie pozostawienie aktualnej klasy olimpijskiej, czyli RS:X, jako sprzętu obowiązującego na Igrzyskach 2024.

Aktualizacja:

Podczas sobotniego spotkania w Londynie komisja World Sailing postanowiła jednak odrzucić (a nie jak wcześniej pisaliśmy - przyjąć) propozycję pozostawienia klasy RS:Xjako deski olimpijskiej. Tak więc fani foila mogą na chwilę odetchnąć i dalej ściskać kciuki za pomyślny werdykt w przyszłości, gdyż stanowisko komisji nie jest jeszcze ostateczne.