W minionych dniach najszybszym akwenem naszego kraju bez wątpienia było Jezioro Gardno. Aż trzy wyniki uzyskane na Gardnie znalazły się na szczytowych pozycjach aktualnej tabeli, mocno przetasowując TOP5 GPS Speed Master. Łącznie z miejscem pierwszym. Przeczytajcie relację nowego lidera zawodów z ostatniej rekordowej sesji:
Pogoda na Gardnie nie zawiodła, choć z rana zapowiadało się, że mocniej - relacjonuje Adam Mróz. Dlatego też najpierw otaklowałem Lofta SPEED Blade 5,4 i podpiąłem go do IS 90l z finem Aquarisa 27cm. W tym roku poziom wody na tym jeziorze jest bardzo niski, dzięki czemu niektóre rejony tego akwenu pozwalają na rozpędzanie się jak nigdy dotąd. Na tym zestawie zrobiłem małe rozpoznanie i zacząłem rozpędzać się powyżej 67km/h, jednak wiatr osłabł na tyle, że czasami nie mogłem odpalić. Otaklowałem Racinga Blade'a 6,3 podpiąłem do IS 114l z kosą 38cm Aquarisa S6. Po paru halsach wiatr zaczął się z powrotem wzmagać i 114l deska po przekroczeniu 67km/h przestała być komfortowa w kontrolowaniu :). Podmiana dech na 90l zaowocowała prędkościami ponad 70 km/h a raz nawet GW 60 wyświetlił chwilówkę ponad 40 kts co jest moją największą prędkością uzyskaną na jeziorze. Bardzo cieszą mnie również rekordy życiowe chłopaków z TEAMU Żnin jak i pozostałych raiderów zajaranych speedem.Oto najnowsze wyniki:
- Bartłomiej Pawlikowski - 25.19 kts
- Paweł Gonia - 34.04 kts
- Adam Mróz - 36.79 kts
- Andrzej Wrembel - 33.19 kts
- Andrzej Wudarski - 34.86 kts
- Czesław Rokicki - 23.37 kts, 22.78 kts
Aktualny układ w tabeli sprawdzicie na stronie: http://www.windsurfing.pl/gpssm-ranking/
Na zdjęciach: Adam Mróz.
