Krzysiek 2018-06-15 13:18, Krzysiek

Pożegnanie z Northem


Już wkrótce zniknie rynku jedna z najbardziej rozpoznawalnych marek w historii windsurfingu i kitesurfingu. To co wydaje się wprost nieprawdopodobne, stanie się rzeczywistością już za parę tygodni. Wszystko przez brak porozumienia pomiędzy Amerykanami z North Sails Group LCC i niemiecką grupą Boards & More, która licencjonowała markę North Sails na potrzeby sprzętu wind i kite. 



Przeczytajcie wywiad z Tillem Eberle - szefem grupy Boards & More

Till, w ciągu ostatnich tygodni krążyło wiele plotek o tym, że Boards & More wprowadza na rynek nową markę.

Tak to prawda. 1 sierpnia przedstawiamy nową markę Duotone.

Co ona utorzsamia?

Duotone reprezentuje autentyczność - bycie szczerym - zarówno na rynku kite jak i windsurfingowym. W dalszym ciągu będziemy oferować wysokiej jakości produkty i przeć do przodu jako liderzy technologii sportów, które kochamy.

Czy pod marką Duotone pojawią się produkty kitesurfingowe, windsurfingowe, surfingowe, a może nawet wakeboardowe?

To możliwe. Jednak na razie koncentrujemy się na kitesurfingu i windsurfingu. Z chęcią zagłębimy się też w sektor hydropłatów.

Jaki jest powód rozstania z marką North?

W Boards & More mieliśmy nieco inną wizję rozwoju marki niż North Sails Group America, należąca do Oakley Capital. To zmotywowało nas do takiego ruchu. Mamy ekscytujące pomysły na przyszłość i jesteśmy gotowi przejąć pełną kontrolę nad wprowadzeniem ich na rynek.

Czy Boards & More będzie miało teraz nowego właściciela?

Nie, przynajmniej jeszcze nie teraz. Ale za kilka lat niewykluczone.

Co dalej z marką North i sprzętem surfingowym?

Trudno mi powiedzieć. My, jako Boards & More, przestajemy pilotować markę North, gdy tylko zakończymy proces transformacji.

Co oznacza Wasza rezygnacja z marki North Sails/Kiteboarding dla konsumenta, np. który kupił nowy żagiel Northa jeszcze tej wiosny?

Wszystko jest już załatwione. Boards & More współpracuje z dystrybutorem, u którego klient kupił żagiel i nadal będzie współpracować. Absolutnie nie będzie żadnego problemu z honorowaniem warunków gwarancji. Dajemy nawet więcej, ponieważ jeśli klient zapisał się do programu rozszerzonej gwarancji, będzie ona obowiązywać jeszcze przez dodatkowe 6 miesięcy. Zapewniam, że zrobimy wszystko, by nasi klienci byli zadowoleni.

Czy zmiana marki będzie po prostu polegała na przeklejeniu logotypów na istniejących produktach?

Pod nową marką nadal będziemy się rozwijać. Cały sprzęt stworzyli nasi pracownicy, wszystkie patenty są nasze, jak również nazwy poszczególnych produktów. Dawny E-Type nadal będzie tym samym żaglem, ale z logotypem Duotone. Wszelkie jego właściwości zostaną zachowane. Utrzymamy również nasz sprawdzony proces produkcji, dlatego nasi klienci mogą być pewni, że wszystkie nowe produkty utrzymają tę samą wysoką jakość.

Wszyscy wasi projektanci, zawodnicy i międzynarodowi dystrybutorzy zostają z wami?

Każdy z projektantów i członków wewnętrznego zespołu podpisał kontrakt na kolejne klika lat. Również team riderzy pozostają na pokładzie. Na początku nasi pracownicy myśleli, że budowanie od zera nowej marki to jakiś żart. Teraz, kiedy cała machina jest już w toku, pojawiło się wiele nowych możliwości, ludzie z naszego zespołu, szczególnie ci młodsi, zapałali jeszcze większym entuzjazmem.

Z jakich nowych możliwości jesteście szczególnie zadowoleni?

Czasami sama zmiana potrafi człowieka zainspirować. Marka Duotone należy do nas, możemy ją rozwijać dokładnie tak jak chcemy. Nie mamy już żadnego związku z żeglarstwem. Teraz mamy możliwość wejścia z Duotonem w nowe segmenty rynku, np. foila lub odzieży, jeśli tylko będziemy mieli na to ochotę. Lub np. zaoferować deski surfingowe. Obecnie wszystko zależy wyłącznie od naszej woli.

Czy start Duotone wpłynie jakoś na pozostałe marki Boards & More, np. ION, Fanatic i Arrows?

Nie, w żaden sposób nie wpłynie.

Macie np. swoją markę ION, dlaczego nie wybraliście właśnie niej zamiast czegoś nowego?

Długo o tym dyskutowaliśmy. Uznaliśmy jednak, że lepiej zachować IONa jako niezależną markę. Fani innych marek (np. Pryde’a czy GA) nadal mogą identyfikować się z IONem i kupować jego produkty. Gdy tworzyliśmy markę ION, uzgodniliśmy, że nie będziemy sprzedawać pod jej szyldem żadnego „twardego” sprzętu. Ma pozostać neutralna i specjalizować się w akcesoriach, być uzupełnieniem naszych typowo sprzętowych marek.

Nazwa Duotone tak naprawdę nie jest zupełnie nowa. Na początku lat dziewięćdziesiątych Boards & More miało markę snowboardową o tej samej nazwie. Dlaczego ponownie po nią sięgnęliście?

Nazwa Duotone wywołała burzliwe dyskusje na różnych forach. Nas to cieszy, ponieważ to bardzo emocjonalna nazwa, która ma wiele znaczeń i można ją w różny sposób interpretować. W ciągu ostatnich dwóch lat kolorystyka naszych kite’ów miała taki „duotonowy” charakter. Dlatego właśnie ta nazwa przyszła nam do głowy, najpierw jako oznaczenie wewnętrznego projektu. Z biegiem czasu tak się do niej przyzwyczailiśmy, że uznaliśmy ją za doskonały wybór dla nowej marki. Poza tym, nazwa Duotone była już zastrzeżona przez Boards & More. I bardzo podoba nam się jej podwójne znaczenie.

Nie przeszkadza wam, że nazwa związana jest z marką snowboardową z lat '90?

Nie, lata '90 już dawno minęły, a co ważniejsze - Duotone było wtedy świetną marką. Wysokiej jakości i wyprzedzającą swój czas. Dlatego nie mieliśmy zbyt wiele wątpliwości.

Jak osobiście opisałbyś tę sytuację? To dla Ciebie obciążenie czy wyzwolenie?

Raczej ogromna szansa. Wyciągamy zupełnie nowe karty na stół. Tego nikt inny nie robi. Ponownie czuję nowy powiew optymizmu. To oczywiście wyzwanie, ale bardzo ekscytujące z kreatywnego punktu widzenia. Ująłbym to w ten sposób: jeśli zamierzasz surfować na wielkiej fali jak np. Jaws i nie okazać temu wyzwaniu żadnego respektu, wtedy z pewnością nic dobrego z tego nie wyniknie. Odpowiednia doza respektu jest dobrą wskazówką, dlatego pilnie opracowywaliśmy plan działania i przyjmujemy wszelkie nowe możliwości.

Jak zamierzacie rozgłosić światu nową markę Duotone?

Prawdopodobnie większość surferów słyszała już, że nowa marka niedługo wchodzi na rynek. Ale oczywiście zamierzamy prowadzić kampanie marketingowe, by być pewnym, że nasze przedsięwzięcie okaże się dużym sukcesem. Co będzie też miało pozytywny efekt dla naszych partnerów handlowych. Boards & More ma najlepszy system dystrybucji w segmencie sportów wiatrowo-wodnych, co oczywiście również odpowiednio wykorzystamy.

Kiedy ujrzymy w sklepach nowy sprzęt z logotypem Duotone?

Oficjalnie marka Duotone pojawi się na runku 1 sierpnia. Pierwsza część sprzętu powinna dotrzeć do sklepów między sierpniem a październikiem. Druga partia produktów w lutym 2019.

Źródło: www.duotonesports.com 
Podobne artykuły:

Wasze komentarze

Katalog sprzętu

HOT

Spoty

Planujesz wyjazd na deskę? W naszej bazie znajdziesz atrakcyjne miejsca.