2 lata projektowania i budowania od podstaw zaowocowały kolejną wersją najszybszego, najbardziej wyczynowego modelu żagla w palecie Northa. Efekt? 30% więcej mocy podczas przyspieszania! Trudno powiedzieć w jaki sposób firma dokonała takich pomiarów, więc pozostaje wierzyć na słowo. W każdym razie wygląda na to, że nowy model może nieść ze sobą spory zastrzyk osiągów, szczególnie dla zawodników ścigających się w slalomowych regatach.
Choć taki skok mocy najczęściej kojarzony jest z żaglem wymagającym od surfera zwiększonego wysiłku fizycznego, North twierdzi, że udało się to uzyskać bez negatywnych zmian w lekkości prowadzenia pędnika.
Wnikając trochę głębiej w szczegóły techniczne nowego WARPA, jego projektant, Kai Hopf, zastosował następujące zmiany:
- zwiększenie głębi profilu żagla, dzięki czemu zyskał na mocy
- zmniejszenie krzywizny kieszeni masztowej, co spowodowało zredukowanie naprężenia materiałów oraz pofałdowania liku wolnego. Żagiel stał się bardziej miękki i dzięki temu lżejszy w prowadzeniu
- przeprojektowane panele szerokiej kieszeni masztowej, z użyciem mniej rozciągliwego materiału. Dzięki usztywnieniu przedniej krawędzi żagiel nadal zachowuje szeroki zakres wiatrowy.
http://www.north-windsurf.com