
Gdy taka firma jak Bic Sport, specjalizująca się przecież w sprzęcie typowo rekreacyjnym, zaczyna oferować w sprzedaży hydropłaty, czas pogodzić się z faktem, że foile na dobre zagościły w windsurfingu.

Łatwiejszy start, wyższa prędkość - takimi hasłami Bic kusi windsurferów do zakupu pierwszego w swojej ofercie hydropłata. Statecznik został zaprojektowany głównie z myślą o połączeniu go z deskami Bic Techno 133 i 148, jednak, według zapewnień producenta, można go z powodzeniem używać z dowolną deską freeride (oczywiście wyposażoną w skrzynkę typu Deep Tuttle Box). Dzięki niemu możliwe jest zredukowanie prędkości wiatru, potrzebnego do wejścia w pełen ślizg, do 13 węzłów. A nawet jeszcze mniej, gdy opanujemy odpowiednią technikę. Wszystko to z podłączonym zacznie mniejszym pędnikiem, niż w przypadku typowego słabowiatrowego zestawu. Zobaczcie jak spisuje się w akcji na wodzie:
Foil Bica wykonany jest w całości z carbonu, stąd też jego cena może nieco rozczarować windsurferów, oczekujących ekonomicznej opcji spróbowania lotu na hydropłacie. Za skrzydło Bica przyjdzie nam zapłacić blisko 2000 dolarów.
www.bicsport.com