
Ezzy Lagacy pojawił się na rynku w ubiegłym roku jako uniwersalny żagiel freemove. Choć kształtem nawiązuje do żagli wave, oferuje wystarczająco silny ciąg i stabilność na halsie, by śmiało można go było zaliczyć do żagli freeride. Oczywiście do tych o bardziej manewrowej charakterystyce. Jego cechą szczególną jest oszczędniejsza konstrukcja i zarazem niższa cena. Żagiel zbudowany jest z tych samych wysokiej jakości materiałów co pozostałe „pełnowartościowe” modele Ezzy, jednak okrojono go z paru podnoszących koszty detali. Nie znajdziemy w nim protektora masztu, rolek do wybierania po maszcie czy dodatkowego paska na topie.
Do tej pory w ofercie znajdowały się tylko dwie wersje kolorystyczne tego modelu - czerwone ze „złotym” lub czarnym obramowaniem. W tym roku David Ezzy postanowił nieco ożywić paletę Legacy, dodając dwie kolejne opcje: jednolicie czerwoną z pomarańczowymi detalami i błękitną z żółtawo-zieloną ramą/detalami.

Nowe wersje kolorystyczne mają być dostępne w Polsce mniej więcej w sezonie wakacyjnym.
www.energysports.pl