
Jak firmowa wieść Gaastry niesie, prace nad tym modelem rozpoczęły się już w momencie gdy tylko model 2013 trafił na sklepowe półki, a testy i szlif projektu trwały przez cały sezon. W efekcie powstał żagiel, który jest od swojego poprzednika znacznie łatwiejszy i mniej męczący podczas wyczynowego pływania. Szczególny nacisk położono w nim na poprawę efektywności pracy w trakcie pompowania, co ma niebagatelne znacznie w regatach, gdy trzeba szybko uzyskać pełnię mocy po zwrocie.
Jeśli chodzi o detale techniczne nowy Vapor zyskał udoskonalony krój paneli, lepsze protektory masztu, materiał kieszeni masztowej K105, który sprawniej amortyzuje obciążenia przy dużych prędkościach, a także znany z poprzedniej wersji kolorowany monofilm, zwiększający odporność na promieniowanie UV. Zmieniła się też rozmiarówka. Do wyboru mamy teraz aż 11 rozmiarów, od 5.2 do 12.5 m. Wśród nich nowe - 5.2, 9.2, 9.6 i 12.5 m. Największy z nich wyposażono aż w 9 listew i 5 kamberów. Prawdziwe monstrum!
Obecnie pierwsze sample trafiają do pomiarów dokonywanych przez komisję PWA. Produkcja seryjna Vaporów ma wystartować w listopadzie, a w normalnej sprzedaży ujrzymy je mniej więcej na początku marca.
www.easy-surfshop.pl