W ubiegłym tygodniu w hiszpańskiej miejscowości Roses zakończyły się dwie slalomowe imprezy pod szyldem IFCA - Mistrzostwa Świata w slalomie kobiet oraz Mistrzostwa Europy w slalomie mężczyzn. Choć zawody stały pod znakiem słabego wiatru, organizatorom udało się rozegrać 7 eliminacji kobiet oraz 3 pełne i jedną - ostatnią - niedokończoną eliminację mężczyzn. Wiatru zabrakło dokładnie na finał mężczyzn 4 rundy. Mimo tego małego pecha, wcześniej rozegrane wyścigi w zupełności wystarczyły do wyłonienia mistrzyni świata i mistrza Europy w slalomie.
Wśród zaledwie 10 startujących kobiet najlepsza okazała się Karin Jaggi, tytuł wicemistrzyni świata wywalczyła Delphie Cousin z Francji, trzecie miejsce - Cagla Kubatz Turcji.
Mężczyźni startujący w Mistrzostwach Europy zaprezentowali liczniejszą flotę, składającą się z blisko 50 zawodników, w tym dwóch naszych reprezentantów. Europejskim Mistrzem slalomu został zawodnik z Włoch - Matteo Iachino, który o włos wyprzedził w punktacji utytułowanego zawodnika z Izraela - Arnona Dagana. Trzecie miejsce zdobył Bora Kozanogul z Turcji.
Bardzo dobrze wypadł polski zawodnik Maciej Rutkowski, kończący regaty na 5 miejscu. Drugi z naszych reprezentantów - Robert Magierecki - zajął 34 miejsce.