
Nowy model nazywa się Chopper i będzie dostępny tylko w 4 rozmiarach: 4.2, 4.7, 5.3 i 5.7 m, z których każdy wymaga masztu 370 cm. Ma oferować bardzo szeroki zakres ustawień trymu, świetnie spasowanie z nowymi deskami wave oraz… dużą odporność na złamanie masztu (!). Zła wiadomość dla cięższych windsurferów - Chopper przeznaczony jest głównie dla osób o wadze poniżej 86 kg.
Sam pomysł stworzenia bardzo "krótkiego" żagla zrodził się ponoć w głowie Marka Angulo, który wielokrotnie surfował na Hookipie z na wpół zniszczonym żaglem. Jego Force miał niekiedy prawie całkowicie oderwaną górną część liku, a mimo to żagiel wciąż nadawał się do pływania. Mark zauważył, że tak skrócony pędnik nie tylko zachowuje stabilność, ale przejawia też bardzo ciekawe właściwości. Tak powstał koncepcyjny pomysł Choppera. Na finalny efekt, czyli moment kiedy żagiel znajdzie się na półkach sklepowych, musimy jeszcze poczekać jakieś 2-3 miesiące.
www.zakel.ws