
Trochę szkoda, że firma Naish praktycznie zniknęła z polskiego windsurfingowego rynku, gdyż w jej ofercie wciąż pojawiają się bardzo ciekawe modele, które mimo hawajskiego rodowodu, mogłyby przypaść do gustu naszym windsurferom. Naish, w przeciwieństwie do takich firm jak Starboard czy RRD, stawia na minimalizm swojej oferty. Stąd znajdziemy w niej jedynie 11 modeli, z których aż 4 to… deski pompowane. Sezon 2017 będzie prawdopodobnie pierwszym w długiej historii firmy, gdy Naish nie zaprezentował dedykowanej deski do wyczynowego slalomu/speed/race.

Za to znacznie ciekawej sytuacja wygląda w segmencie desek wave i freestyle. Już na początku przeglądania nowego katalogu trafiamy na premierowy model Hardline Carbon Pro, radykalną deskę wave, zaprojektowaną przy współpracy z team riderami Naisha: Kaim Lenny i Berndem Roedigerem. Naish Hardline Carbon Pro przeznaczony jest na warunki sideshore i równiejsze, większe fale.

Windsurferów pływających w europejskich warunkach bardziej zainteresować powinien mocno odświeżony modle Global, który swoim kompaktowym kształtem, ściętymi i szerokimi końcami oraz równoległymi burtami, nawiązuje do popularnego obecnie trendu desek SUP/surf typu „cotan”.

Fani freestyle’u otrzymali kolejną nowość w palecie Naisha - premierowy model DUB Carbon Pro, charakteryzujący się bardziej kompaktowym kształtem, poszerzonymi rufą i dziobem, ostrzejszymi krawędziami oraz zwiększoną pojemnością na rufie.

W dalszej części oferty Naisha spotykamy już znajome deski, takie jak freemove’owy Starship, freeride’owy Titan i szkoleniowy model Kalilua.

Windsurfingowy katalog zamykają wspomniane pompowane deski z serii Crossover, które po części dublują się z ofertą modeli SUP.
http://www.naishsails.com