Pojawił się nowy konkurent w wyścigu prędkości konstrukcji napędzanych wiatrem. Choć obecny rekord na nowo należy do deski z żaglem to jednak prymat windsurfingu jest mocno zagrożony. Na horyzoncie pojawiła się bowiem kolejna dziwaczna konstrukcja której celem jest przekroczenie bariery 50 węzłów.
Przypomnijmy, że ultranowoczesny trimaran Yellow Pages Endeavour był już rekordzistą świata. Prędkość osiągnięta przez tę australijską konstrukcję: 46.52 węzłów (86.52 km/h) była przez 11 lata barierą nie do pokonania. Dopiero udane próby Finiana Maynarda (46.82 węzłów) przywróciły rekord prędkości desce z żaglem. Obecny rekord świata ustanowiony przez Antoine Albeau wynosi 49.09 węzłów.
I tym razem to grupa australijskich zapaleńców próbuje swoich sił w zmaganiach z prędkością. Nowy pretendent do rekordu prędkości, Wot Rocket to ultranowoczesna konstrukcja napędzana wiatrem. To co jednak najbardziej wyróżnia ją spośród dotychczasowych konstrukcji to sposób w jaki osiąga prędkość maksymalną. Dziewięciometrowy kadłub ze skrzydłem o powierzchni 9 m2 oraz przytwierdzonym z boku małym kokpitem dla załogi napędzany jest oczywiście wiatrem.
Wot Rocket aby zmniejszyć swoje opory hydrodynamiczne stosuje jednak całkiem nową technologie kryjącą się pod nazwą „supercavitation”. Gdy kadłub osiągnie odpowiednią prędkość na statecznikach/skrzydłach wytwarza się zjawisko kawitacji (tworzy się bańka powietrzna) dzięki czemu opory hydrodynamiczne zostają znacznie zredukowane. Statecznik/skrzydło jest otoczone bańką powietrzną i dzięki temu nie styka się bezpośrednio z wodą.
Tego typu konstrukcja nie została jeszcze testowana w praktyce ale twórcy są optymistami i twierdzą, że Wot Rocket potrzebuje zaledwie wiatru o sile 20 węzłów aby uzyskać prędkość na wodzie zbliżoną do tej która jest uzyskiwana przez deskę z żaglem przy wietrze osiągającym 50 węzłów. Czyli dotychczas niepożądane zjawisko zostało okiełznane przez konstruktorów i przynosi wymierne efekty.
Dla potwierdzenie słuszności idee przyświecającej konstruktorom Wot Rocket można przytoczyć przykład z marynarki wojennej. Rosyjska torpeda Shkval z powodzeniem wykorzystuje zjawisko „supercavitation” osiągając pod wodą prędkość 370 km/h.
Wot Rocket swoje pierwsze próby na wodzie ma przejść już w najbliższych dniach. Tak wiec już niedługo okaże się czy aspiracje nowej australijskiej konstrukcji są uzasadnione.
