Nadchodzi smutny okres dla windsurferów oznaczający rychły koniec sezonu. Jednak wielu z nas nie daje jeszcze za wygraną i czeka na silne podmuchy zimnego, jesiennego wiatru. Kto jeszcze myśli o pływaniu w tym sezonie musi na poważnie zabezpieczyć się przed niskimi temperaturami. Warunkiem pływania w niższych temperaturach wody i powietrza jest odpowiednie zabezpieczenie naszego organizmu przed wychłodzeniem.
Podstawowy zabezpieczeniem naszego organizmu jest pianka, najlepiej półsucha. Dodatkowym ale równie niezbędnym ekwipunkiem powinny być: buty neoprenowe, rękawiczki, kaptur oraz ewentualnie ocieplacze neoprenowe.
Wydawać by się mogło, że szybko wyczerpaliśmy temat docieplenia windsurfera w chłodne jesienne dni. Na rynku pojawiło się jednak nowe rozwiązanie. HotSuits to urządzenie, które daje całkiem nowe możliwości ogrzewania naszego ciała. HotSuits to wbrew pozorom bardzo proste urządzenie na które składa się pas neoprenowy zapiany na rzepa oraz pojemnik z substancją chemiczną, która w wyniku reakcji wydziela ciepło. Takie pojemniki z substancją chemiczną są już często spotykane i zdążyły się przyjąć na rynku. HotSuits jest jednak pierwszym rozwiązaniem aplikującym ten system do użytku w sportach wodnych.
HotSuits działa w bardzo prosty sposób. Wystarczy nacisnąć otwór na pojemniku inicjując tym samym reakcje chemiczną. Dzięki temu pojemnik będzie wydzielał ciepło przez ok. 1h. Pojemnik montujemy w pasie neoprenowym i zapinamy na naszych biodrach pod pianką. Dzięki temu w czasie pływania po naszych plecach będzie się rozchodziło przyjemne ciepło. Pojemnik z substancją chemiczną jest oczywiście wielokrotnego użytku. Wystarczy go zagotować aby ponownie cieszyć się zaletami piankowego rozgrzewacza.
Na razie HotSuits można zakupić za pośrednictwem niemieckiej witryny www.rayntec.de w cenie 59 Euro.
Zapraszamy również do zapoznania się z innymi artykułami przybliżającymi kwestie zabezpieczenia termicznego windsurfera:
->>
Pianki suche i półsuche
->> Wszystko o piankach
->> Jak ustrzec się przed zimnem?
