"Performace is nothig without beauty" głosi hasło RRD i trzeba przyznać, że wiedzą co mówią. Deski RRD zawsze były nie dość, że bardzo dobre, to jeszcze ładne i zgrabne, czyli cieszące oko. Tym razem, dzięki uprzejmości importera RRD w Polsce firmie ABCsurf.pl, możemy nacieszyć się freestylową maszyną RRD Twin Tip Anno Domini 2008 o pojemności 100 litrów.



Pierwsze rzecz rzucająca się w oczy to niewielka zmiana design'u (dodanie czarnych konturów), ale ciesząca wszystkich fotografów. Większy kontrast, to lepsze fotki, bo deska lepiej "ostrzy w obiektywie".


Druga sprawa to fakt, że TwinTip rocznik 2008 w stosunku do swojego poprzednika z roku 2007 przede wszystkim utracił spock tail (podcięcie rufy. Rufa jest teraz grubsza i wyporniejsza, co z pewnością ułatwia manewry spocko-podobne. Twin Tip 2008 skrócił się też o 2 cm do 232 cm długości i stracił 2 litry pojemności (teraz ma równe 100 l), ale jednocześnie poszerzył o 2 cm (teraz ma 65 cm). Rocker wydaje się być szybszy. Podwójne konkawy plus wspomniane dodatkowe 2 cm szerokości poprawiły znacząco udźwig dynamiczny, czyli po polsku wchodzenie w ślizg.



Model 2008 utracił też na dziobie nose channels. Kolejna zmiana to zupełnie nowy statecznik. Deska w końcu doczekała sie prawdziwie zawodniczego statecznika MFC Freesyle PRO 200 FPT o długości 20 cm.


Pierwsze i z konieczności krótkie próby na wodzie (zabrakło dziś wiatru) udowodniły, że rzeczywiście znacząco poprawiła się zdolność do wchodzenia w ślizg, a statecznik wydaje się znakomicie dobrany. Kolejne wrażenie, to lekkość i łatwość wybicia. Niestety na więcej wniosków potrzeba więcej czasu i wiatru, ale z pewnością RRD Twin Tip 2008 nie ustępuje swojemu poprzednikowi, a w "temacie" ślizg i wybicie wydaje się być znacząco lepsza.


Andrzej Jóźwik www.augustyna.pl