2001-07-17 11:57, ~Paweł Walczak

Fuerteventura


Fuerteventura od 6 do 19 maja 2001

1.Dlaczego Fuerteventura ?

2.Statystyka wiatru ( dla tych co nie chcą czytać całego artykułu )

3.Jak dolecieć, gdzie mieszkać ?

4.Deska brać z sobą czy wynajmować ?

5.Gdzie pływamy ?

6.Jedzenie

7.Atrakcje turystyczne

8.Oszczędności

9.Zakupy

10.Podsumowanie


Dlaczego Fuerteventura ? .

Już od paru lat staram się w czasie urlopu wyskoczyć gdzieś nad ciepłe morza z deską ( co zresztą koszmarnie obciąża moją kieszeń ) . W tym roku po bardzo uważnym przestudiowaniu statystyk wiatru oraz promocyjnych cen ( przedsezonowych ) padł wybór na Fuerteventurę - drugą co do wielkości Wyspę Kanaryjską.
Pływanie po czystej szmaragdowej wodzie, gdy świeci słonko, a wiatr dmie tak, że "łeb chce urwać" ma w sobie nieodparty urok (zwłaszcza jak się trafiło wielokrotnie na parę deszczowych, chłodnych i bezwietrznych dni na nad Zatoką ) . Kilka lat wyjazdów dało mi jedno doświadczenie, którym chcę się z wami podzielić. Zawsze starałem się jeĽdzić poza szczytem sezonu kiedy to i ceny niższe i mniej ludzi na wodzie. Jednakże takie wrześniowo-paĽdziernikowe wypady zwłaszcza na Rodos w Grecji i do Alacati w Turcji wiążą się także z ryzykiem, że Meltemi ( lokalny wiatr ) nie zawieje - co przytrafiło mi się przez dwa ostatnie lata. Dlatego w tym roku postanowiłem spróbować od drugiej strony i wybrać się na wodę na początku maja. Oto moja relacja.

Przed wyjazdem na Fuerteventura przestudiowałem dokładnie statystyki wiatru dla tej wyspy z których wynikało, że wyjazd np. w lipcu odpada bo wtedy 70% z wietrznych dni ( czyli wszystkich w lipcu ) to wiatr w zakresie 7-9 stopni Bft. - powiało lekką grozą - postanowiłem wybrać się w maju kiedy to wg statystyk 70-80% dni jest z wiatrem powyżej 4 Bft. w tym tylko 21% z siłą wiatru powyżej 7 Btf.

Realna statystyka siły wiatru podczas mojego pobytu: .

MAJ 06, 2-4bf -> 07, 4-6bf -> 08, 3-5bf -> 09, 2-4bf -> 10, 2-4bf -> 11, 2-4bf -> 12, 1-3bf -> 13, 2-4 -> 14, 2-4bf -> 14, 2-4bf -> 15, 1-3bf -> 16, 0-1bf -> 17, 1-4bf -> 18, 2-4bf -> 19, 3-5bf

Aby łatwiej było wam odczytać statystykę to dodam że:
-> zawsze pływałem w ślizgu
-> ważę 85 kg
-> przed wyjazdem prawidłowo wykonywałem ok. 20% rufek
-> bez problemu startuję z wody w każdych warunkach
-> pływałem na desce Xantos II 290 cm 144 litry
-> wiatr był mierzony w Rene Egli Pro Center I na wysokości ok. 5-7 m nad poziomem morza
-> moje odczucia subiektywne co do siły wiatry zgadzały się ze wskazaniami wiatromierza, ale tylko w Pro Center I bowiem w Pro Center II wiatromierz był niepoprawnym optymistą i zdarzało mu się "przesadzać" o 2 stopnie Bft
-> pod koniec wyjazdu moja forma zdecydowanie wzrosła i byłem w stanie przy mocniejszym wietrze pływać na większych żaglach

Pełną statystykę wiatru znajdziecie na stronie www.rene-egli.com

Czuję lekki niedosyt ( dosyt czułem tylko raz w Alacati parę lat temu na 14 dni pobytu 13 dni w ślizgu z tego 11 dni na 5,5 m żagla, i 2 na 6,5 m - ) najmocniej wiało w drugi dzień pobytu - kiedy jeszcze forma była nie ta. Dwa ostatnie dni pobytu to coraz mocniejszy wiatr - jak zwykle złośliwość losu w pełnym wydaniu.

Jak dojechać ? .
Jak już zdecydowałem się na miejsce gdzie się chcę pojechać z deską to musiałem wybrać jedną z dwóch opcji: organizacja całego wyjazdu samemu lub skorzystanie z oferty biur turystycznych w Polsce. Już na początku poszukiwań okazało się, że na Fuerteventurę nie lata nic z polskich lotnisk ( mam nadzieję, że się to szybko zmieni ) - pozostały więc do wyboru lotniska niemieckie lub wylot z Pragi.

Wyjazd z biurem
Miejscowością najbliżej położoną od centrum windsurfingowego jest Costa Calma ( ok. 3 km od Rene Egli Center I ). Znalazłem ją w ofercie trzech biur : Necerman, TUI oraz Fisher. Po porównaniu cen zdecydowałem się na Necermana . Pokusiłem się także, aby sprawdzić ofertę kilku przedstawicieli Necermana w Krakowie. Pomimo stosowania przez nich tych samych cenników i ofert ; ceny różniły się czasami nawet o100 DEM za dwutygodniowy pobyt od osoby. Nigdzie niestety nie chciano mi udzielić rabatu np. za płatność gotówką lub po prostu wybranie oferty danego biura . Wygląda na to, że tylko biuro podróży Sun Club Banaszek oraz biuro Necermana dokładnie znały ofertę i strukturę cennika. Ja skorzystałem z oferty 11=14 czyli za pobyt 14 dniowy ( poza sezonem ) zapłaciłem jak za 11 dni. Warto też dokładnie samemu przestudiować cennik - bowiem nie wszyscy agenci informują o zniżkach np. za rezerwację wyjazdu np. jak w moim przypadku do 31 marca. Struktura ofert biur turystycznych ( TUI, Necerman, Fisher ) opiera się na podziale całego sezonu na odpowiednie grupy S, A,B,C,D,E przy czym najtańszy jest S, a najdroższy E. Dokładny podział roku na sezony znajdziecie w szczegółowych cennikach biur podróży -czasami jak w moim przypadku przesunięcie terminu wyjazdu o tydzień spowoduje zaoszczędzenie ok. 100 DEM. W okresie S ( najtańszym ) kiedy byłem na Fuertawenturze bungalow na dwa tygodnie ( + przelot i transfer z lotniska ) dla dwóch osób z łazienką, można było wynająć za ok. 1199 DEM od osoby , ten sam bungalow z wyżywieniem ( HP półpensjonat- śniadanie i obiadokolacja ) to wydatek ok. 1579 DEM. Jeśli zdecydujemy się na wynajęcie bungalowu dla np. 3 osób to zaoszczędzamy około 140 DEM na pobycie dwutygodniowym od osoby. Czasami można trafić na okazję np. jakiś nowy hotel, który chce się wypromować i wtedy za pobyt w takim czterogwiazdkowym hotelu All Inclusive ( różny program z zależności od hotelu, ale na pewno drinki za darmo ) można w sezonie S wykupić już za ok. 1500 DEM ( normalna cena ok. 1900 ).





Dla tych co wybiorą HP kilka informacji praktycznych. Z reguły śniadania są serwowane o określonych godzinach np. od 7 do 10 i nie trzeba dokładnie określać godziny. Najczęściej jest to szwedzki stół bez ograniczeń - więc jest to raj dla obżartuchów i udręka dla osób będących na diecie. Obiadokolacja jest najczęściej podzielona na dwie tury i trzeba się określić z której tury się korzysta. Za napoje podczas obiadokolacji trzeba płacić osobno ( drogo ). "Kuchnia" jest na ogół bardzo smaczna i obfita - większość hoteli robi z tego jedną z głównych atrakcji dla znudzonych wczasowiczów. Hotelem najbliżej położonym ( 200 m ) Rene Egli Center I jest : Sol Elite Gorriones - tam też znajduje się biuro gdzie załatwiamy wszystkie formalności. Z Costa Calma do tego hotelu jest kilka kilometrów. Sol Elite Gorriones jest bardzo dobrym i drogim hotelem za pobyt w sezonie S trzeba zapłacić ok. 2100 DEM za HP ( śniadanie + obiadokolacja ). W okolicach Rene Egli Center II nie ma żadnego hotelu, tylko parę apartamentów ( ok. 500 m ), nie ma w nich elektryczności, a ze słodką wodą jest krucho - pytaliśmy teoretycznie można tam wynająć studio ( pokój z aneksem kuchennym - warunki raczej spartańskie ) za ok. 50 DEM dziennie od osoby, ale miejsc jest bardzo mało i z reguły wszystkie wynajęte ( trzeba je wcześniej rezerwować faksem - uporczywe poszukiwania numeru, który od nich otrzymałem trwają ). Dużym plusem tego miejsca jest przepiękny widok na zatokę Sotavento.

Pozostaje dojechać na dowolne lotnisko w Niemczech. Do wyboru mamy samolot ( koszt dolotu z Krakowa do Franfurtu to ok. 800 PLN ) , samochód - można zostawić na strzeżonym parkingu na lotnisku ( ceny strzeżonego parkingu na poszczególnych lotniskach dostaniecie w biurach turystycznych ), pociąg ( w cenę wyjazdu z TUI jest wliczony koszt dojazdu od granicy niemieckiej do lotniska ) lub autobus. Jest to jednak duża niedogodność zwłaszcza jak jedzie się ze sprzętem. Mam nadzieję, że wkrótce także z Polski będzie można bezpośrednio dolecieć na tą wyspę.

Organizacja wyjazdu samemu.
Można samemu wykupić bilet na Fuerteventurę ( czarter ) cena katalogowa ok. 600 DEM i potem szukać miejsca w hotelu na wyspie, ale może się to okazać nieopłacalne. Można także próbować kupić bilet w ostatniej chwili na ok. 2 tygodnie przed wyjazdem - mój znajomy kupił go za 380 DEM ( korzystając z pośrednictwa biura turystycznego w Niemczech, ale póĽniej przepłacił za hotel ) no i do końca nie miał pewności kiedy wyleci. Dla osób pragnących wyjechać tanio, ale pragnących wykupić cały pakiet (hotel+przelot ) można polecić oferty last minute na lotniskach niemieckich ( na Okęciu także widziałem podobne, ale mało i drożej ). Najwięcej takich ofert widziałem w Hanowerze ( i nie jest to tylko moja opinia ) i tam np. widziałem hotel na Fuertewenturze dwa tygodnie All Inclusive na 1200 DEM, więc jeśli ktoś ma dużo czasu i nie boi się ryzyka może spróbować może trafi coś super - wystarczy tylko sprawdzić sobie w katalogach nazwy hoteli np. w Costa Calma i polować. Z moich doświadczeń także wynika, że transfer deski nie stanowi problemu to koszt ok. 80-100 DEM z zależności od linii lotniczej.

Podsumowując - dojazd jest uciążliwy dlatego, że jest możliwy tylko ( wg moich informacji ) z Niemiec, Austrii i Czech ( Beriln, Hannower, Monachium, Dortmund, Dusseldorf, Saarbruken, Stuttgart, Salzburg, Bazylea, Praga ) W zimie Fisher organizuje przejazdy do Ostrawy ( zaraz za granicą Polski ) i w cenie przelot z Ostrawy do Pragi.


Deska - brać z sobą czy wynajmować ? .
Jeśli zdecydujemy się na wynajęcie deski jedno jest pewne - warto to zrobić przez Internet - Rene Egli Center oferuje w takim przypadku ok. 10 % rabatu. Na wyposażeniu Centrum są deski F2 oraz jako osobna kategoria THOMEN oraz JP ( droższe w wynajęciu ) oraz żagle NeilPryde. Teoretycznie zestawy "full carbon" są do wynajęcia z droższym sprzętem tj. THOMEN i JP, ale w Centrum II nikt nam nie zwrócił uwagi gdy braliśmy na wodę te zestawy. W reklamówce Rene Egli zapewnia nas że sprzęt jest najwyżej 6 miesięczny - rzeczywistość jest inna - przynajmniej w Centrum II ( w Centrum I jest lepiej ) jest on raczej starszy i mocno poharatany, a większość żagli o rozmiarach 7,1-7,6 jest po prostu uszkodzona i moje uwagi, że nie ma na czym pływać obsługa skwitowała wzruszeniem ramion ( ale poza tym jest przyjazna i pomocna ). Nie było też możliwości wyboru fina wg. informacji obsługi ( standardowo mój Xantos miał 36 cm, kiedy przy mojej wadze 41 cm to absolutne minimum aby uniknąć spin out ) - nie posłuchałem ich wziąłem w rękę śrubokręt i sam znalazłem przy innej desce fina 41 cm i bez pytania zamieniłem ( mój kolega zrobił to samo ) - obsługa nie zareagowała.

Przygotujcie się także na ciężkie chwile przy składaniu sprzętu w Center II zastosowano kretyńskie przedłużki i ich demontaż wymaga dużo siły i determinacji ( dzięki Bogu w Centrum I są już inne ). Wynajmując deskę warto też pamiętać o tym, że ubezpieczenie sprzętu - nie jest standardowo wliczone w cenę- musicie za nie dopłacić ( 14 dni ok. 110 DEM ) . Dla tych którzy po raz pierwszy będą wynajmowali deskę: koniecznie weĽcie z sobą własny trapez, linki trapezowe ( ale tylko model, który da się zamontować na bom bez konieczności rozbierania całego bomu ) oraz piankę ( nie są to akcesoria wliczone w cenę wynajmu deski ). W maju mimo moich obaw woda była wystarczająco ciepła, aby pływać w krótkiej piance. Niestety sprzęt trzeba samemu taszczyć po plaży kilkaset metrów ( w Center II tylko ok. 150m ) do wody - za mojego pobytu nie było żadnych wózków ( np. takich jakie pojawiły się na Rodos w Prasonisi ) ułatwiających transport.

Szczegółowy cennik z opłatami za wynajęcie deski jest dostępny na stronie www.rene-egli.com. Ciekawostką jest parę opcji wynajęcia sprzętu np. 12 z 14 dni czyli płacimy taniej niż za 14 dni i możemy dwa bezwietrzne dni poświęcić na np. wycieczki, a nie musimy z góry decydować jakie to będą dni. Standardowo jak wynajmujemy deskę to możemy bezpłatnie korzystać z roweru górskiego oraz leżaka na plaży. Przy opcji 12 z 14 nie mamy zapewnionego roweru w cenie. Oczywiście opcja 12 z 14 jest nieco droższa niż wynajęcie deski tylko na 12 dni. Chcieliśmy skorzystać z tej opcji, ale jak okazało się na miejscu obowiązuje ona tylko w sezonie ( tej informacji nigdzie się wcześniej nie doczytałem ). Wynajęliśmy więc deski na 12 dni i ku naszemu miłemu zaskoczeniu ( może dlatego, że było przed sezonem ) mogliśmy dzień wcześniej zgłosić, że w danym dniu nie pływamy i ten dzień ( w sumie dwa dni w moim przypadku ) nie był liczony do czasu wynajęcia. Parę cen bez rabatów za wcześniejszą rezerwację i bez ubezpieczenia.
Deski F2: 6 dni / 375 DEM 9 dni / 525 DEM 12 dni / 645 DEM 14 dni / 710 DEM
12 z 14 dni / 665 DEM

Gdzie pływamy ? .
Rene Egli Center to dwa miejsca do pływania: Center I w pobliżu hotelu Sol Elite Gorriones i Center II tzw. Laguna położona ok. 3 km od Centrum nr 1. Dojazd z Costa Calma kierunek na miejscowość Jandia i Morro Jable. Ciekawostką jest, że jadąc z Costa Calma praktycznie bezpośrednio przy drodze nie ma drogowskazów do spotów, w przypadku Center I drogowskaz jest już przy bocznej drodze na Hotel Sol Elite Gorrines. Aby dojechać do Centrum II należy skręcić na Risco del Paso drogowskaz jest też już za skrętem już przy bocznej drodze - asfalt kończy się po kilkuset metrach. Biura centrum gdzie załatwiamy wszystkie formalności mieszczą się w Sol Elite Gorriones jest ono otwarte codziennie od 9 do 20, natomiast ze sprzętu można korzystać od 9-tej do 19-tej. Dla mieszkających w Costa Calma przewidziano duże udogodnienie, bezpłatny Shuttle Bus ( dla wynajmujących sprzęt ), który o określonej godzinie dowiezie nas spod hotelu do wybranego Centrum - za pierwszym razem przy rejestracji należy zgłosić, że chce się z niego korzystać. W biurze i w centrach jest wywieszony dokładny rozkład jazdy busa. Kursuje on także z Centrum I do Centrum II.

Około 80% wiatrów to wiatry z kierunku NE ( off-shore ) czyli w naszym przypadku od brzegu ( rewelacyjne do skoków na fali ) . Dzięki naturalnemu ukształtowaniu terenu - obydwa centra są bardzo dogodnie położone - wiatr jest mocniejszy ok. 1-2 stopnie niż gdzie indziej na wyspie. Wiatr który musi się przemieścić z jednej strony wyspy na drugą jest wtłaczany między dwie góry dzięki temu tworzy się naturalna dysza. Różnice w temperaturze lądu i morza także dodają mu prędkości. Według naszych subiektywnych obserwacji wiatr w Rena Egli Center I był około 0,5 -1 stopnia mocniejszy niż w Centrum II. Siła wiatru zdecydowanie rosła po południu.

Centrum II to tak zwana Laguna - na zdjęciach wygląda bardzo okazale jako wspaniałe miejsce dla uczących się pływać na desce ( sam dałem się nabrać - myślałem idealne miejsce dla żony ) - rzeczywistość jest niestety nieco inna. Laguna jest całkowicie uzależniona od przypływów i odpływów oceanu ( różnice to ok. 2 m ) i nadaje się do pływania tylko w określonych godzinach i dniach . Jest ona bardzo mała - maksymalnie kilkaset metrów i płytka ( przez ładnych parę dni naszego pobytu - prawie znikła ) - tylko w niewielu miejscach sięga pasa i pływanie z normalnym statecznikiem jest prawie niemożliwe. Jeśli w miarę nadaje się do pływania to jest ona bardzo tłoczna - bowiem dla początkujących to praktycznie jedyne w miarę bezpieczne miejsce do nauki pływania ) Laguna w czasie maksymalnego przypływu jest natomiast rajem dla uczących się pływać na kite (w tych miejscach gdzie jest za płytko dla desek ) - jej druga część oddalona od Centrum II jest spora i bezpieczna - sporym minusem jest jej znaczna okresowość. Dokładna tabela przypływów i odpływów jest wywieszona w każdym Centrum. Dużą dogodnością są prognozy wiatrowe na następne dni z rozbiciem na trzy pory dnia z moich doświadczeń wynika, że raczej się sprawdzają - są one bardzo pomocne w planowaniu wycieczek na dni ze słabszym wiatrem.

W obydwu Centrach mamy zapewnioną asekurację i wierzcie mi przy ostrych warunkach pływania daje ona poczucie bezpieczeństwa zwłaszcza przy wietrze uparcie wypychającym nas na otwarty ocean.
W biurach w hotelu Sol Elite Gorrones znajduje się sklep windsurfingowy - krótkie sprawdzanie cen doprowadziło mnie do wniosku, że są to ceny wprawdzie znacznie wyższe niż w niemieckich sklepach, ale zdecydowanie porównywalne z polskimi.

Wynajmując deskę należy wybrać jedno z centrów, ale póĽniej można je dowolnie zmieniać - jeśli robimy to w ten sam dzień to nie mamy pewności, że dostaniemy deskę jaką chcemy w drugim centrum. Jeśli zrobimy to dzień wcześniej to mamy 100% pewność, że wybrana przez nas deska zostanie dostarczona do drugiego centrum. Myśmy parę razy zmieniali centrum i nie było z tym nigdy problemów. Praktycznie cała słodka woda na wyspie jest uzyskiwana z wody morskiej poprzez odsalanie dlatego np. w Centrum II jest krucho z wodą, jeśli ktoś wybiera się z swoim ukochanym sprzętem i ma nadzieję, że codziennie po pływaniu zmyje swój cenny żagiel ze słonej wody - to może o tym zapomnieć.

Ci co lubią jeĽdzić z własnym sprzętem - muszą wpierw rozwiązać dylemat - płacić bardzo drogo za przechowanie sprzętu w centrach ( cena cennikowa 205 DEM za 14 dni 50% mniej za drugą deskę ) i mieć zapewnioną bezpłatną asekurację na wodzie - czy w awaryjnych przypadkach liczyć na kolegów, bowiem w razie jakiejkolwiek nieprzyjemnej przygody - za ściągnięcie z wody zapłacimy więcej niż za wynajęcie miejsca na deskę na dwa tygodnie. Spróbujmy policzyć: za przelot deski musimy zapłacić ok. 80-100 DEM ( firmy które organizują loty czarterowe mają taką pozycję w cenniku jak transfer deski z ekwipunkiem ) . Pamiętajcie, aby załatwić to przy zakupie biletu wtedy jest znacznie taniej - załatwiając to w ostatniej chwili ryzykujemy bankructwo - czyli policzenie deski jako nadbagażu. Następnie transfer deski z lotniska na miejsce to ok. 100 DEM ( w zależności od miejsca ). Pragnę Wam polecić wynajęcie auta na Fueraventurze jeśli zarezerwujecie je wcześniej to możecie zrobić to już od 27 DEM za dzień. Ja skorzystałem z oferty CITY Car Europe - namiary wysłało mi Rene Egli Center - kontakt z nimi częściowo odbywa się przez Internet, a częściowo faksem 0034 928 858003 drugi numer jaki mam to 0034 902 151 484 . Po wylądowaniu na miejscu przygotujcie się na niespodziankę nie znajdziecie na lotnisku City Car Europe - okazało się, że na miejscu trzeba się zgłosić do UNION Car ( przy wyjściu z hali gdzie odbieramy bagaż pierwszy boks po lewej stronie - duże niebieskie logo. Mieli moją rezerwację z fantastycznie przekręconym nazwiskiem i imieniem. Na miejscu postanowiłem zmienić samochód i nie było z tym żadnych problemów.

Zdecydowanie polecam zarezerwować auto wcześniej - jest dużo taniej. Powracając do transferu deski ( i samego siebie ) - wynajmując auto wiemy jaki to będzie typ - wystarczy teraz wśród znajomych poszukać uniwersalnego bagażnika ( upewnić się czy pasuje do wybranego auta ) i wziąć go z sobą - w ten sposób transfer desek ( choćby i na dwa razy ) mamy załatwiony za śmieszą kwotę. Więc na razie mamy 100 DEM przelot + ok. 180 DEM za przechowanie ( 205 DEM -10 % za wcześniejszą rezerwację - ale nie sprawdziłem, czy rabat działa przy rezerwacji miejsca na deskę ) = 280 DEM ( wynajęcia auta nie liczę ) czyli znacznie taniej niż przy wynajęciu deski na miejscu. Są też niedogodności jak walka ze sprzętem na lotniskach lub w razie poważniejszych awarii konieczność napraw, zakupu sprzętu na miejscu, ale jak się jedzie w większej grupie to wszystko jest to dużo łatwiejsze ( sam sprawdziłem ) - wzajemnie wspieramy się przy noszeniu sprzętu i w razie awarii. Można by jeszcze zakombinować i zgłosić deskę kolegi jaki drugą własną i liczyć, że w razie czego jak nas będą ratowali to udowodnimy, że my to my lub że kolega to my i my właśnie przechowujemy u nich sprzęt. Wykonałem taki numer kiedyś w Turcji, ale nie musiałem korzystać z asekuracji więc się opłacało.

Jedzenie .
Ponieważ wykupiliśmy pobyt z posiłkami więc nasze doświadczenia z pobytów w knajpach są mizerne. Bezpośrednio w Centrum I można zakupić zimne napoje ( Coca-Cola ok. 200 PTS w centrum handlowym 65PTS), przy Centrum II jest knajpa serwująca posiłki kuchni hiszpańskiej ( ja akurat miałem pecha - próbowali mnie oszukać przy płaceniu za posiłek ). Parę cen z tej knajpy: piwo duże 400 PTS ( acha u nich duże to 0,4 litra ), kawa 250PTS, kanapka 450PTS, spagetii 850 PTS, typowe danie 1250-1450 PTS, nie daję głowy, że w sezonie są te same ceny.

Przy codziennych zakupach polecam centrum handlowe ( Supermercado Botanico ) bezpośrednio przy drodze do Hotelu Playa Esmeralda, na pierwszym piętrze jest supermarket z najniższymi cenami na przykład piwo i woda 1,5 litra w sklepie najbliżej mojego hotelu kosztowało 175 PTS. W centrum odpowiednio 80 PTS i 60 PTS . Następnym razem wykupię tylko bungalow i wtedy przetestuję wszystkie knajpy w okolicy.

Atrakcje turystyczne .
Praktycznie wszystkie są opisane w przewodniku Pascala, polecam wyjazd na wyspę Lanzarotte - dojazd promem z Corralejo ( ok. 1,5 godziny jazdy z Costa Calma ). Nie popełnijcie tylko takiego samego błędu jak ja - wyliczyłem sobie, że przewiezienie promem naszego wynajętego auta jest droższe niż wynajęcie auta na Lanzarotte, no i po dotarciu na wyspę okazało się, że nikt nie chce nam wynająć samochodu na jeden dzień ( kosztowało to hipotetycznie tylko 1000 PTS za dzień - więc super tanio ), jak niesmaczni wynajęliśmy taksówkę na cały dzień i kosztowało nas to 15000 PTS ( zamiast za przewiezienie auta promem zapłacić ok. 6000 PTS ), ale naprawdę warto było.

Oszczędności .
Podejrzewam, że większość z Was nie chce brać na wyjazd gotówki tylko karty kredytowe - jak też tak zrobiłem tym razem, ale jak otrzymałem póĽniej rozliczenie w złotówkach to okazało się, że w stosunku do kursu kantorowego ( wtedy był stabilny ) zapłaciłem 10 % więcej - skandal ! Wydaje się więc mi, że jeśli mamy zaplanowane konkretne wydatki na początku pobytu takie jak wynajęcie deski czy samochodu to na pewno warto zapłacić gotówką, a z kart kredytowych korzystać tylko przy nie zaplanowanych zakupach i w sytuacjach awaryjnych.

Zakupy .
Przeczytałem w przewodniku, na Wyspach Kanaryjskich elektronika jest bardzo tania więc zaplanowałem zakup kamery - i zastanawiam się czy to co przeżyłem warte było oszczędności.

Zaczynając od początku - wszystkie sklepy jakie ja spotkałem są małe i prowadzone przez Hindusów. Warto dokładnie wiedzieć co chce się kupić i wszystkie informacje wyciągnąć od sprzedawców w Polsce. W moim przypadku niestety wiedziałem tylko, że chcę kupić kamerę cyfrową. Ja spotkałem się z kilkoma sztuczkami - najpierw pokażą Ci to co chciałeś kupić, ale spytają się dlaczego właśnie to, a następnie różnymi trickami ( przełączając np. ustawienia kamery ) postarają się Ci obrzydzić Twój wybór równocześnie proponując coś o teoretycznie podobnej cenie ( w rzeczywistości jest to towar dużo tańszy ) i teoretycznie lepszych parametrach NIE DAJ SIĘ NAMÓWIĆ NA ZMIANĘ SWOJEGO PIEROTNEGO WYBORU. Mnie chcieli wmusić kamerę za 180 000 PTS, która normalnie kosztuje 100 000 PTS. Aby zaciągnąć Cię do sklepu i wciągnąć w rozmowę zaoferują Ci każdą cenę.

Mój wybór to była kamera SONY PC5e i kolejno słyszałem w sklepach ceny od 150 000 PTS do 60 000 PTS ( czyli praktycznie za bezcen ). Jak już wejdziesz do sklepu to najpierw jak napisałem spróbują Ci sprzedać ( bardzo drogo ) coś innego, niż sobie zaplanowałeś, ale jak się uprzesz na pierwotny wybór to się okaże, że kamerka owszem kosztuje 60 000 PTS, ale bez koniecznego wyposażenia ( np. baterii, kabelków itp. ) bez którego nie może działać i tak np. może się okazać, że każą Ci zapłacić za kasetkę do tej kamery, która musi być w komplecie 30 000 PTS ( normalna cena 900 PTS ) , a za kabelki połączeniowe 45 000 PTS. Jak się finalnie okazało za kamerę ,którą chciałem kupić trzeba było zapłacić 200 000 PTS co i tak było taniej o 45% niż wtedy w Polsce.

Jak już ustalisz realną cenę ( kompletu ), który chcesz zakupić to czeka Cię kolejna niespodzianka z reguły droższych rzeczy mają tylko po 1 szt. w sklepiku, a jest to rzecz pochodząca z ekspozycji - czyli często wybrudzona, porysowana która była już prezentowana dziesiątkom naiwnych turystów. Jak chcesz mieć oryginalnie zapakowaną to Ci taką dostarczą jak ją po cichu ponownie zapakują. Jako ciekawostkę podam, że wszyscy sprzedawcy twierdzą, że są właścicielami sklepu w którym aktualnie przebywasz i jeszcze paru w okolicy. Jesteście pewnie ciekawi czy kupiłem wymarzoną kamerę - tak kupiłem - straciłem na to w sumie 1 dzięki Bogu - bezwietrzny dzień - najpierw na ustalenie najniższej realnej ceny, a potem na znalezienie sklepu, który dostarczył mi rzeczywiście oryginalnie zapakowaną kompletną kamerę - zaoszczędziłem 40% - czy było to warte nerwów - z perspektywy czasu tak - wtedy myślałem, że nie. Mam nadzieję, że przy pomocy moich rad - Wam będzie łatwiej.

Podsumowanie .
Fuertewentura urzekła mnie swoimi pięknymi plażami i szmaragdową wodą na pewno na nią wrócę, ale wybiorę się pod koniec czerwca, aby mieć mocniejszy wiatr.

Wasze komentarze

Katalog sprzętu

HOT

Spoty

Planujesz wyjazd na deskę? W naszej bazie znajdziesz atrakcyjne miejsca.