Ten niezwykle efektowny trik jest wbrew pozorom prosty do wykonania. Body Drag jest ewolucją bardzo dynamiczną. Z tego powodu wszystkie elementy trzeba wykonywać szybko jednak nie chaotycznie aby nie zakłócić ślizgu deski.



Tak jak przy prawie każdej ewolucji, również przy Body Dragu trzeba nabrać dużej prędkości. Płynąc w ślizgu kolejno: odpadamy do baksztagu, wyczepiamy się z trapezu i wyjmujemy tylnią nogę z footsrapów.




Aby nie utracić zbyt szybko ślizgu w czasie wykonywania triku przenosimy ciężar ciała lekko do przodu, uginamy ręce i obciążamy przednią ręką bom. Rozpoczynamy od napięcia ciał aby potem postawić kolejno nogi (przednia potem tylna) na wodzie (szybko ale delikatnie - nie rzucamy się ale kładziemy nogi na wodzie). Ramiona pozostają lekko ugięte, kontrolują nacisk żagla i przez sterowanie pędnikiem utrzymują również odpowiedni kierunek jazdy deski. Dla ustabilizowania naszej pozycji, we wstępnej fazie ćwiczeń można trenować samo położenie na wodzie tylko przedniej nogi i ponowny powrót jej na deskę.



Podczas gdy nogi będą przeciągane po wodzie (najlepiej same stopy lub ewentualnie golenie), pod żadnym pozorem nie można zaniechać napięcia ciała. Nie pozwólcie ramionom się wyprostować i przygotujcie się do wstawania, zanim deska wyjdzie ze ślizgu.





Powrót na deskę wykonujemy poprzez podciągnięcie na bomie. Potem kolejno (tylną a potem przednią) wracamy nogami na deskę. Pamiętajmy, aby przy tym nie wychylać się za bardzo do tyłu, gdyż deska może wyjść ze ślizgu.




Gdy po wykonaniu wszystkich elementów wciąż jesteście w ślizgu oznacza to, że Body Drag wykonany został prawidłowo. Nie zrażajcie się początkowymi niepowodzeniami, jak każdy manewr na desce również Body Drag wymaga konsekwencji i ćwiczeń.


PS: Trudniej wykonuje się Body Draga na akwenie zafalowanym!

Zobacz całą ewolucję body drag w wersji filmowej >>>>

Deskarz: Henning Terstiege

Foto: S. Wahl

materiały pochodzą z witryny: www.windwave.de