
Ostatnim z niezwykłych patentów Challengera jest żagiel całkowicie pozbawiony kieszeni masztowej. W poniższym wywiadzie Claudio Badiali opowiada, że już od dłuższego czasu zastanawiał się nad taką koncepcją. Intrygowało go, dlaczego do tej pory nikt nie odważył się na sprawdzenie tego pomysłu. Czy powodem była zła koncepcja sama w sobie, czy może błędy popełniane podczas tworzenia pierwszych prototypów? Ponieważ Challenger do odważnych należy, tak oto powstał żagiel całkowicie pozbawiany kieszeni masztowej, w którym goły maszt tworzy przednią krawędź natarcia.
Jaki może być sens tego pomysłu? Przede wszystkim taki żagiel z pewnością będzie odczuwalnie lżejszy od tradycyjnego. Trudno oczekiwać, że pomysł znajdzie zastosowanie w żaglach typu race, ale kto wie, czy niebawem taki trend nie pojawi się w rekreacyjnych modelach freeride…
Źródło: http://www.riwmag.com