Chyba każdy kto zaczynał przygodę z taklowaniem pędnika spotkał się z tym problemem - krzyżującej linki do wybierania żagla po maszcie. Mało jest rzeczy, które potrafią tak sfrustrować! Nie dość, że zużywamy wtedy znacznie więcej siły, to jeszcze na ostatnich centymetrach wybierania przekonujemy się, że nie będziemy w stanie poprawnie dociągnąć rogu halsowego do przedłużki. I cała zabawa od nowa. A wystarczy tylko przewlekać linkę przez bloczki według jednego schematu! Przyjrzyjcie się jak to robi Jason Diffin, projektant żagli Goya:
Katalog sprzętu
HOT
Aktywne wątki na forum
Spoty
Planujesz wyjazd na deskę?
W naszej bazie znajdziesz atrakcyjne miejsca.