
Pierwszy wynik nadesłał Paweł Prokopiak, który na Zalewie Zegrzyńskim ustawił prędkość 27.59 kts - o ponad 1 węzeł lepszą od swojego poprzedniego rekordu z niedzieli. I jak się okazało, silniejszy wiatr nie zawsze idzie w parze z lepszym wynikiem. O dziwo wiatr był słabszy niż w niedzielę - komentuje Paweł, domyślam się, że poprawa wyniku jest kwestią lepszej kontroli zestawu. W pełni się z tym zgadzamy!

Drugi życiowy rekord - 31.2 kts - pochodzi z Rewy i należy do Krzysztofa Kukołowicza, który tak opisał swoją sesję: Jestem zadowolony, gdyż jest to moja pierwsza jazda powyżej 30 węzłów i muszę przyznać, że jazda z taką prędkością to niesamowita frajda i przyjemność. Tym bardziej, że wiatr był umiarkowany -14 do 20 węzłów. Wiał równo z dobrego zachodniego kierunku, płaska woda, słońce. Wymarzone warunki. Cypel w Rewie w tym roku wyjątkowo uległ poprawie, jest wyraźnie wydłużony, co daje możliwość nabrania dobrego rozpędu. Jeśli sztormy nie rozmyją naniesionego piachu, Rewa w tym roku będzie najszybsza. Pływałem na moim najszybszym zestawie: Thommen RS 59, Loft Blade 6,3, Hot Rod 31 cm
Tym samym Krzysztof Kukołowicz wskoczył na 5 miejsce w naszym rankingu. Gratulujemy!