Czy to przez zmiany klimatu, coraz cieplejsze pianki czy rosnący zapał do pływania, a może wszystko naraz - windsurferzy w Polsce burzą trwającą do niedawna tradycję zimowej przerwy w pływaniu. Można już śmiało powiedzieć, że windsurfing w tej części Europy to sport całoroczny! Trudno się temu specjalnie dziwić. W pełni sezonu nie mieliśmy przecież nawet połowy tylu wietrznych dni co podczas aktualnej ciepłej zimy. A takiej pokusie wielu z nas nie może się oprzeć. Oto kilka ostatnich przykładów zimowych sesji na naszych akwenach:

Rafał La i grudniowa sesja na Jeziorze Słup



Nikodem Merlak podczas przedświątecznej zabawy na Jeziorze Miedwie



A już 01 stycznia w Rewie swój pierwszy trening zaliczył Piotr Dudek. Czyżby pierwszy surfer 2015? 



Dwa dni później fale Międzywodzia ujeżdżali Filip Mazurek i Paweł Kaleta:



Na horyzoncie widać kolejne potężne sztormy i plusową temperaturę. Zanim jednak skusimy się na zimowy windsurfing, pamiętajmy o solidnym sprawdzeniu sprzętu, założeniu bardzo ciepłego ubrania i w żadnym razie nie pływajmy sami. Solidna rozgrzewka przed i po pływaniu również nie zaszkodzi :)