![](http://m.windsurfing.pl/cfac72f6893c44034f046fcac18c2b0f,4,0.jpg)
Jedną z ciekawszych premier na przyszły sezon przygotowała firma Vandal, znana dotychczas głównie z produkcji mniej lub bardziej rekreacyjnych żagli bez kamberów. Żagle te przeważnie bazują na projektach i materiałach Gaastry, są jednak oferowane w korzystniejszej cenowo opcji. W palecie na sezon 2015 znalazła się ciekawa niespodzianka - pierwszy w historii firmy żagiel free race z rotatorami!
Model Mission zbudowany jest głównie z monofilmu, składa się z 6 listew, 2 kamberów i specjalnie skrojonej kieszeni masztowej, która w górnej części jest wąska niczym w żaglu no-cam, natomiast w rejonie rotatorów nabiera szerokości. Dzięki temu rozwiązaniu żagiel ma być łatwy w obsłudze i w manewrowaniu, a jednocześnie zapewniać bardzo dobry ciąg w dolnym zakresie oraz stabilność i komfort przy silniejszym wietrze.
![](http://m.windsurfing.pl/01215422db80f4f5da7d50f6d7ca63ab,4,0.jpg)
Według producenta Mission jest dedykowany rekreacyjnym windsurferom, szukającym komfortowego żagla o dobrym ciągu, w którym kambery nie będą zmuszały do trudniejszej zabawy podczas taklowania czy startów z wody. I jak to zazwyczaj jest w przypadku żagli tej firmy - cena powinna być dodatkowym atutem.
Mission dostępny jest tylko w 5 rozmiarach od 6.8 do 8.8 m i 3 wersjach kolorystycznych.
http://www.vandalsails.com