Choć siejący spustoszenie w Europie Ksawery dla większości ludzi nie był powodem do radości, to w kilku miejscach Polski znajdowały się grupy zapaleńców, dla których sztormowe warunki okazały się pretekstem do dobrej zabawy. Jedną z nich była ekipa windsurferów z After Work Jam Session, która w mikołajkowy piątek wyruszyła nad jezioro Kierskie koło Poznania. A wyglądało to tak: