2002-03-20 12:49, ~Konrad Jamroz konradj@hotsports.pl

Hollow technology - przyszłość czy pomyłka?


W ostatnim okresie dość dużo się mówi o "wyścigu zbrojeń”, jaki ma miejsce na arenie formuły windsurfing. Producenci prześcigają się w innowacjach, które z jednej strony wpływają niezaprzeczalnie na rozwój sprzętu, ale z drugiej obarczają zawodników coraz większymi kosztami.

Prekursorami na rynku rozwoju desek do formuły są firmy AHD i Starboard. Obydwie firmy zaangażowały się w projekt deski produkowanej w technologii Hollow, czyli zastosowania pustych przestrzeni w kadłubie deski dla wydatnego zmniejszenia jego wagi.

AHD wprowadził już nawet do sprzedaży swoją wersję „deski wydmuszki” - AHD Dimond 95 N.T Technology (Nomex Triaxial Carbon - hollow) i szczyci się już jej sukcesami.

Starboard po początkowym entuzjastycznym nastawieniu do nowej technologii (w fabryce Starboarda wyprodukowano kilka prototypów desek z wykorzystaniem nowej technologii), wycofuje się obecnie z programu SPACE, którego przedmiotem była właśnie produkcja desek w technologii hollow. Jedną z przyczyn rezygnacji było nie do końca skuteczne opanowanie tej technologii.

Przedstawiciel STARBOARDA, Tom Bakke w wypowiedzi dla naszej witryny podał jeszcze inne przyczyny rezygnacji z programu SPACE: "Wyprodukowaliśmy już odpowiednią ilość desek w technologii hollow, uważamy jednak, że ta technologia wprowadzi niepotrzebne zamieszania na rynku na tym etapie rozwoju. Klasa FW jest już dość droga i zaczynamy odczuwać negatywne tego skutki. Jednocześnie deski oferowane w technologii hollow przez wszystkich producentów, produkowane są jedynie w limitowanych ilościach dostępnych praktycznie tylko dla wybranej grupy zawodników. Według nas niesie to ryzyko rozerwania klasy i z tego powodu postanowiliśmy wycofać się z wprowadzenia technologii hollow”.

Starboard już w 2001 roku na spotkaniu IWA w Duesseldorfie, zaproponował ograniczenia maksymalnej ceny desek i ograniczenia we wprowadzaniu technologii hollow do produkcji seryjnych desek. Propozycja firmy nie została wówczas zaakceptowana w związku z czym Starboard podjął prace nad programem SPACE.

Formuła windsurfing powoli przekracza ramy wyznaczone na początku jej istnienia jako klasy dla każdego. Miejmy nadzieje, że nie jest jeszcze za póĽno i gorąca polemika wokół tego tematu przyniesie wkrótce wymierne efekty.


Wasze komentarze

Katalog sprzętu

HOT

Spoty

Planujesz wyjazd na deskę? W naszej bazie znajdziesz atrakcyjne miejsca.