Anglicy pozazdrościli Francuzom doskonałych warunków do bicia rekordów prędkości na desce z żaglem i postanowili sami spróbować swoich sił na tym polu.

A jest czego zazdrościć. Francuski kanał “The Trench” w Saintes Maries de la Mer jest wprost idealnym miejscem do bicia rekordów prędkości. Sztuczny kanał o długości 1000 metrów i szerokości 30 metrów położony jest na wybrzeżu nawiedzanym przez huraganowy wiatr Mistral.
Anglicy planują jednak pobić rekord 50 węzłów na swojej ojczystej ziemi, a właściwie wodzie. Grupa zapaleńców pod przewodnictwem Davida Whita i Peta Davisa chce wykorzystać do tych celów swój rodzimy spot „The Ray“ at Southend on Sea. The Ray to naturalny spot na otwartym morzu, gwarantujący płaską wodę i bardzo silny wiatr.
Angielskim zapaleńcom w próbie bicia rekordu ma pomóc sam Bjorn Dunkerbeck. Pierwsze próby rozpoczną się od 14 stycznia. A przed śmiałkami aż cztery miesiące oczekiwania na ten idealny wiatr.