W numerze 4/2007 (36) magazynu Windsurfing m.in.:


FASCYNACJE
Tym zaczynamy każde wydanie w tym sezonie.

TEST - cała prawda o masztach
Oto nasz pierwszy test masztów. I z pewnością nie ostatni, ponieważ wiele rezultatów tego testu bardzo nas zaskoczyło. To, że różne maszty znacząco zmieniają charakterystykę żagla, raczej nikogo nie zdziwi, ale nie zdawaliśmy sobie wcześniej sprawy, jak ogromne różnice mogą występować między poszczególnymi masztami! Sprawdziliśmy 16 masztów, każdy teoretycznie tej samej długości i sztywności. Wszystkie powinny być do siebie podobne i w zasadzie mogłyby być swoimi zamiennikami. Nic takiego! Każdy maszt się różnił - czasami bardzo znacząco.

SURFARI
Cypr Grecją pachnący
Wszystko się zgadza... woda, pogoda, zapachy, które poczuł każdy, kto choć przez chwilę jeździł motorem po Rodos... Zewsząd sączy się grecka muzyka, znajome wydaje się jedzenie (choć nie brakuje tu wyjątkowych lokalnych smakołyków), czuć wakacyjny luz i przyjazne nastawienie mieszkańców. Do tego statystyki wiatrowe, które dobrze rokują, a windsurferów... jak na lekarstwo. Wydaje się to niewiarygodne, patrząc na lazurowe morze upstrzone białymi grzywkami - ani jednego deskarza! Magda Puciata sprawdziła co Cypr ma do zaoferowania windsurferom.

Pozo dla każdego
Leżące na wyspie Gran Canaria Pozo Izquierdo jest jedną z bardziej znanych na świecie miejscówek windsurfingowych. Prawie każdy windsurfer słyszał o tym akwenie, ale jeśli popytacie wśród znajomych, to okaże się, że bardzo niewielu ludzi tam osobiście było. I nie bez powodu. Nie jest to typowe wakacyjne miejsce, gdzie możemy pojechać z rodzinką i korzystając z ciepłej piaszczystej plaży i łagodnie opadającego dna, będziemy szlifować na płaskiej wodzie nasze beach starty i rufy, a dzieciaki obok będą szczęśliwie się pluskać w łagodnych wodach oceanu.
Ale nie taki diabeł straszny jak go malują. Nasz czytelnik, Tomasz Nowak wybrał się właśnie na Pozo, żeby osobiście przekonać się czy to legendarne miejsce ma cokolwiek do zaoferowania zwykłemu rekreacyjnemu windsurferowi.

REGATY
Kuźnia "Kowala"
W poprzednim magazynie czytaliście o wyczynach RSX-teamu na Mistrzostwach Europy. Jednak zanim ten numer dotarł do Waszych rąk, wszystkie media informowały o kolejnym sukcesie naszych deskarzy olimpijskich. Zofia Klepacka Mistrzynią Świata, a Przemek Miarczyński srebrnym medalistą! Relacje z kolejnego wielkiego sukcesu naszych zawodników przygotował drugi trener kadry Arkadiusz Fedusio.

MANEWR
Spock inaczej
Można zrobić spocka, prawie nie odrywając deski od wody, tak jak przedstawialiśmy choćby w naszej szkółce freestylowej w poprzednim numerze. Ale można też tak - kilkanaście metrów nad wodą, jak pokazuje Boujmaa Guiloul.

FIRMY
Michi Schweiger - uwiązany na Hawajach
Ambitna gonitwa w poszukiwaniu kariery, która pozwoliłaby na żeglowanie i pracę w branży windsurfingowej, zakończyła się dla Michi Shweigera, austriackiego speca od freestyle, miękkim lądowaniem. Jego idol Robby Naish zaproponował mu wymarzoną pracę na Maui. Pracując wraz z żyjącą legendą windsurfingu, Michi zajmuje się zarówno windsurfingiem, jak i surfingiem w zakresie projektowania i rozwoju nowych produktów firmy Naish. John Carter złapał Michi w centrali Naisha na Maui i wysłuchał jego historii...

TECHNIKA
Jak przenieść sprzęt na dalszą odległość
Dojście do wody na niektórych akwenach wymaga niesienia sprzętu przez dłuższy czas. Niesienie sklarowanego pędnika w takiej sytuacji może być niepraktyczne lub kompletnie niemożliwe (jeśli musimy przejść np. przez las lub szosę). Niektórzy ludzie niosą wszystko w luzem, gubiąc po drodze części wyposażenia... ale jest na to lepsza metoda.

Off the lip
W poprzednim numerze pokazaliśmy podstawową technikę jazdy z falą. Po opanowaniu podstaw naturalną progresją podczas jazdy fronside jest wykonanie skrętu na szczycie fali w miejscu, gdzie fala zaczyna się załamywać. Taki manewr nazywa się off the lip. Lars Petersen pokaże także bardziej zaawansowaną jego wersją – aerial off the lip.


SPEED LOOP vel Spin Loop
Kontynuujemy naszą szkółke freestyleową. Ten manewr, choć w zasadzie jest tylko prostym fikołkiem do przodu, w jakiś tajemniczy i do końca niewyjaśniony sposób postrzegany jest przez wielu jako Święty Graal windsurfingu czy też granica oddzielająca chłopców od mężczyzn. Okazuje się, że tak naprawdę w spin loopie jest mniej techniki niż w starcie z wody i w dodatku każdy go umie, bo chyba nie ma takiego windsurfera, który nie umie zrobić tak zwanej katapy, a spin loop jest po prostu katapą, w której ani nie puszczamy bomu, ani nie dajemy się "wyjąć z kapci".

SPRZĘT
Perfekcyjny kształt
Dlaczego deski windsurfingowe wyglądają jak wyglądają? Co powoduje, że ich zachowanie na wodzie jest różne? Jakie parametry kształtu są za to odpowiedzialne? Niektóre cechy konstrukcyjne są widoczne gołym okiem nawet dla laika, inne, jak na przykład linia podgięcia dna, nie jest tak ewidentna, gdy patrzymy na nią bez żadnych dodatkowych przyrządów. Pewne cechy kształtu powodują, że deska szybko wchodzi w ślizg, ale jest za to mniej manewrowa i odwrotnie. Projektowanie desek jest sztuką kompromisów i znalezienia ogólnej harmonii kształtu. Axel Reese wyjaśnia na czym ta sztuka polega.

Giełda
Kupię-sprzedam. Dziesiątki ogłoszeń drobnych.

Plus jak zwykle
Ludzie, wydarzenia, sprzęt, surfowanie po ekranie, wideoteka.

80 stron wyłącznie o windsurfingu.

Dostępny od 4 października 2007