![](http://www.windsurfing.pl/grafika/art/621_1.jpg)
Firma AMSL z Nowej Zelandii specjalizująca się w konstruowaniu i produkcji sprzętu rekreacyjnego, wprowadziła ostatnio całkiem nowy produkt.
Bokart, bo tak nazywa się ich najnowsze dzieło, jest czymś w rodzaju jachtu na kółkach. Ten trój kołowy pojazd zaopatrzony jest w siedzenie, ręczny ster i żagiel o powierzchni 3m2 . Poruszamy się nim siedząc, a właściwie leżąc na siedzisku, sterując za pomocą przedłużki przednim kołem. Napędem tego dziwoląga jest żagiel osadzony na maszcie przymocowanym do przodu konstrukcji jezdnej.
![](http://www.windsurfing.pl/grafika/art/621_2.jpg)
Blokartem możemy poruszać się po otwartym terenie, po w miarę wyrównanej powierzchni (trawa, piasek, asfalt). Nawet niewielki wiatr jest w stanie go rozpędzić, a możliwe jest nawet przemieszczanie się z niebagatelna prędkością 90km/h. Urządzenie to jest bardzo proste w obsłudze. Złożenie Blokarta i to bez pomocy narzędzi zajmuje zaledwie 5 min, a samo sterowanie jest możliwe również dla dzieci - ster znajduje się w rękach, a nie jak w podobnych pojazdach, w pedałach umieszczonych poza zasięgiem stóp dziecka.
![](http://www.windsurfing.pl/grafika/art/621_3.jpg)
Dodatkowym jego atutem jest stosunkowo niski ciężar (25kg) i niewielki rozmiar, który po złożeniu umożliwia zapakowanie do większości samochodów ( rozmiar po złożeniu: 1,2 x 0.7 x 0.2m).
Niestety jest on do nabycia jak na razie tylko w Nowej Zelandii, Australii, Irlandii i Wielkiej Brytanii. Cena wynosi: 2000 $ (US)
Szczegóły na stronie:
www.blokart.com