Dziś może trudno w to uwierzyć, ale 40 lat temu deski windsurfingowe, żagle, pianki i inne akcesoria były produkowane w Europie. Nie w śladowych ilościach, wypuszczanych przez małe customowe warsztaty, ale przez fabryki, z których tylko jedna potrafiła wyprodukować np. jeden model deski w ilości ponad 300.000 sztuk. Zobaczcie jak tworzono deski w holenderskiej fabryce Ten Cate w 1983 roku. Kadłuby powstawały tam w formach pod ciśnieniem ze sproszkowanego polietylenu. Choć w porównaniu do dzisiejszych realiów ówczesne deski były stosunkowo tanie, to koszty ustawienia tego typu produkcji zwracały się dopiero po sprzedaży masowych serii.
