Jeszcze do niedawna większość wingsurfingowych skrzydeł wychodziła spod rąk projektantów i firm związanych z kitesurfingiem. Podobieństwo konstrukcji oraz użytych materiałów na pewno stawiała skrzydła bliżej latawcom, niż przezroczystym żaglom WS. Szybko jednak stało się jasne, że sama koncepcja oraz praca skrzydła na wietrze są zdecydowanie bardziej spokrewnione z żaglem niż kitem. Było więc tylko kwestią czasu, kiedy czołowi projektanci żagli windsurfingowych wskoczą do gry. Pierwsze sygnały nadeszły z pracowni Monty’ego Spindlera (Loft Sails) czy Jeffreya Hendersona (HOT Sails Maui), którzy już kolejny sezon zajmują się prototypami wingów. Póki co jednak dość ostrożnie. Znacznie odważniej podszedł do tematu były twórca żagli ART i Neil Pryde’a – Robert Stroj. Właśnie na rynek wchodzi jego pierwszy seryjny wing pod marką francuskiej firmy Takuma.
Takuma RS to premierowy i zarazem pierwszy model winga Takumy, zaprojektowanego od podstaw przez Roberta Stroja. Od wcześniejszego modelu WRIII wyróżnia go bardziej kompaktowy kształt, użycie x-play’a w obszarze największego obciążenia, listwy usztywniające tuby i profilowane węglowe rączki. W wywiadzie udzielonym magazynowi Tonicmag (całość możecie przeczytać tutaj) Robert Stroj opowiada, że podczas tworzenia nowego winga, dostał od Takumy zielone światło na swoje pomysły i brak ograniczeń budżetowych. Skrzydło miało być po prostu dobre, a nie tanie. Poniżej możecie zobaczyć pierwszą prezentację RS’a. Jeśli ktoś zna język japoński, pewnie wychwyci jeszcze więcej niuansów:
Nowy wing Takuma RS dostępny będzie w dwóch kolorach: białym i czerwonym oraz w rozmiarach: 2.8, 3.5, 4.3, 5.1, 6.1, 7.2. Orientacyjna cena skrzydła zaczyna się od 939 € za najmniejszy rozmiar.
Źródło: takuma.com
