Porady

Jak wybrać szkółkę windsurfingową

Sezon tuż, tuż. Część z nas na pewno zaczyna planować już swoje urlopy i wybór miejsce letniego wypoczynku. Kierując się do nadmorskich miejscowości, na kempingi Półwyspu Helskiego czy piękne mazurskie jeziora szukamy możliwości zorganizowania sobie wolnego czasu lub zajęcia naszych pociech różnymi formami aktywnego wypoczynku. Nie wszyscy zdajemy sobie jednak sprawę z faktu, że oba powyższe cele można zrealizować niejako w zasięgu ręki, a sposoby ich realizacji znajdziemy pod nazwą SZKÓŁKA WINDSURFINGOWA. 

AKWEN

Jednym z najważniejszych kryteriów, którym powinniśmy się kierować przy wyborze miejsca, naszego szkolenia, jest lokalizacja szkółki oraz akwen, po którym będziemy pływać. Dobrze usytuowana szkółka na pewno powinna się znajdować z dala od ruchliwych szlaków wodnych, zatłoczonych plaż i kąpielisk. Akwen powinien być przede wszystkim bezpieczny i bez zarzutów pod względem ekologicznym. Zejście do wody powinno być piaszczyste lub trawiaste, dno o łagodnym spadku i wolne od jakichkolwiek przeszkód. Na akwenie także nie powinno być żadnych przeszkód nautycznych w postaci pali, sieci, pomostów itp. Dlatego też jednym z najpopularniejszych rejonów w naszym kraju jest Półwysep Helski od strony Zatoki Puckiej. Znajdziecie tam płytki akwen oraz płaską wodę, co niewątpliwie ułatwia i przyspiesza proces szkolenia. Jeśli jednak zaplanowaliście wakacje gdzieś nad jeziorem, nie zrażajcie się większą głębokością. Korzystajcie z wypożyczalni i oferowanego szkolenia, upewnijcie się jednak, czy szkółka dysponuje sprawnym sprzętem asekuracyjnym i czy w razie konieczności zostaniecie ściągnięci motorówką z jeziora. 

BAZA

Kolejnym kryterium, które wprawdzie nie wpływa bezpośrednio na nasze szkolenie, ale również odgrywa pewną rolę, jest wygląd estetyczny szkółki. Z pewnością będziemy się czuli dobrze, jeżeli teren jest ładnie zagospodarowany, czysty i zadbany. Któż z nas nie chciałby po pływaniu usiąść przy stoliku, odpocząć, napić się czy po prostu zjeść kanapki. Jeśli szkółka posiada takie zaciszne miejsce, bez dwóch zdań oznacza to, że ludzie w niej pracujący traktują klientów poważnie i po prostu znają się na swoim zawodzie. Kolejną ważną rzeczą jest przebieralnia. Szkółka musi mieć odpowiednie miejsce, w którym można bezpiecznie przechować ubranie czy dokumenty. Nikt nie lubi pływać, myśląc nieustannie o tym, czy do pensjonatu nie będzie przypadkiem wracał w slipkach. Dobrze jest, jeśli szkółka posiada prysznic, najlepiej z ciepłą wodą, a przy akwenach słonowodnych koniecznie powinien się znajdować choć zewnętrzny prysznic ze słodką wodą. 

SPRZĘT

Sprzęt, na którym będziemy pływać, również powie nam wiele o profesjonalizmie szkółki. Oczywiście nie można oczekiwać, że będzie na nas czekać tylko i wyłącznie nowy sprzęt, bo to po prostu nie jest możliwe. Wystarczy, jeśli będzie on sprawny i bezpieczny. Pozwólcie, że powtórzę: bezpieczny, gdyż jest to bardzo istotny aspekt, a niejednokrotnie zdarza się, że z deski wystają niepotrzebne śruby czy niedoszlifowany laminat po naprawie. Korzystając z wypożyczalni, musimy zwrócić uwagę na to, w jaki sposób zostaje dobrany sprzęt; czy deska, którą dostajemy nie jest zbyt mało wyporna, czy z braku sprzętu nie dano nam zbyt wielkiego żagla, czy osoba wydająca sprzęt zatroszczyła się , czy bom znajduje się na odpowiedniej wysokości i czy jest dobrze zapięty, a wreszcie czy pędnik nie ma przetartych linek, które mogą postawić nas w trudnej sytuacji na środku akwenu i czy jest odpowiednio wybrany po likach. Przed wypożyczeniem pianki powinniśmy sprawdzić w jakim jest stanie, czy przynajmniej została wypłukana po poprzedniej osobie. Dobrą praktyką stosowaną w szkółkach jest płukanie pianek w słabym roztworze nadmanganianu potasu. 

INSTRUKTORZY

Przechodzimy teraz do punktu chyba najważniejszego. Jeśli chcemy się nauczyć pływać szybko i poprawnie, powinniśmy mieć odrobinę szczęścia i trafić na odpowiedniego instruktora. W każdej szkółce musi być osoba z odpowiednim „papierem”, ale czy akurat na taką trafimy? Tak jak w każdym zakładzie fryzjerskim są praktykanci, którzy pod okiem mistrza uczą się zawodu, tak i w szkółkach pracują instruktorzy, którzy nie osiągnęli jeszcze szczytu swoich możliwości. Nie ma się jednak czego obawiać, gdyż owi praktykanci mają niejednokrotnie więcej serca, cierpliwości i zdolności od starych wyjadaczy. Przy okazji warto się uczulić na pewne sprawy dotyczące szkolenia, które niestety czasami się zdarzają, chociaż na pewno nie powinny mieć miejsca. Jeśli nasz instruktor stoi na brzegu i szkoli was przez megafon, robiąc przy okazji 100 innych rzeczy, to dajmy sobie spokój i idźmy do konkurencji. Jeśli jesteśmy pierwszy raz na desce, a podczepiają nas do grupy już pływającej, to z pewnością tracimy swój czas. Jeśli nasz instruktor nie kończy lekcji punktualnie i dokładnie w miejscu, z którego wypłynęliśmy, to szybko poszukajmy innego. A już niedopuszczalną rzeczą jest, gdy po lekcji instruktor zostawia nas na środku akwenu i sam wraca na brzeg po następnego kursanta. Na wodzie koniecznie musimy się czuć bezpiecznie i pewnie przez cały czas. Szkolenie jest efektywne, jeżeli na jednego instruktora przypada nie więcej niż 5 kursantów. Zajęcia zawsze powinny się zaczynać od przedstawienia tematu i wprowadzenia na brzegu przed wypłynięciem, przypomnienia zasad bezpieczeństwa i sposobu wzywania pomocy. Także koniec zajęć nie może być chaotyczny. Instruktor powinien podsumować zajęcia, przekazać uczestnikom końcowe uwagi i sprawdzić stan sprzętu. 

CENY

Warto pamiętać, że „drogo” wcale nie musi oznaczać „dobrze, szybko i przyjemnie”. Jeśli w danej miejscowości jest tylko jedna szkółka, to chyba nie mamy wyjścia. Ale jeśli znajdziecie się tam, gdzie aż się roi od wypożyczalni, to po przeczytaniu tych wskazówek powinniście być w stanie wybrać sobie coś odpowiedniego bez większych problemów. 

Wszystkim urlopowiczom wypoczywającym nad naszymi pięknymi akwenami życzymy tylko słonecznych dni i wielu wrażeń w czasie pływania na desce z żaglem. Mamy nadzieję, że dzięki magazynowi WINDSURFING oraz polskim szkółkom windsurfingowym szybko i poprawnie nauczycie się żeglować i dołączycie do naszego grona fanatyków tej dyscypliny sportu.

Tekst: Mariusz Goliński, www.facebook.com/wietrzna.przyjemnosc

Napisz komentarz

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

To Top