Bez względu na poziom zaawansowania technicznego i doświadczenia, dzięki któremu możemy uniknąć zagrożeń wywołanych warunkami atmosferycznymi opisanymi w poprzednich częściach tego cyklu, w czasie pływania na desce jesteśmy również narażeni na wystąpienie negatywnych reakcji naszego organizmu na specyficzne obciążenia i warunki powstające w trakcie uprawiania windsurfingu.

-> Żeglowanie na desce, szczególnie przy silnym wietrze, w znacznym stopniu obciąża nasz układ krążenia. Specyficzny rodzaj wysiłku, polegający w większości na izometrycznej pracy mięśni (napięcie bez zmiany długości pracującego mięśnia), oraz nastawienie emocjonalne powodujące zwiększone wydzielanie adrenaliny powoduje znaczne przyspieszenie akcji serca. W badaniach prowadzonych w AWF Kraków za pomocą sport-testerów monitorujących tętno stwierdzono, że przy umiarkowanych warunkach wietrznych (4 - 5°B) średnie tętno w 15 osobowej grupie przed zejściem na wodę utrzymywało się w granicach 130 - 150 uderzeń na minutę. W trakcie pływania w tych warunkach maksymalne wartości tętna dochodziły nawet do 210 uderzeń w trakcie godzinnej próby, a średnia wynosiła 180. Jak widać z tego przykładu nasz układ krwionośny jest narażony na znaczne obciążenie, co w przypadku występowania jego wad może prowadzić do zagrożenia. Dlatego też, dla własnego bezpieczeństwa wskazane jest, by przy jakichkolwiek problemach związanych z jego funkcjonowaniem przed wyborem tej formy aktywności ruchowej skonsultować się z lekarzem specjalistą i zastosować się do jego zaleceń.

-> Innym zagrożeniem ze strony układu krążenia jakie może wystąpić w czasie pływania na desce jest wstrząs termiczny. Mechanizm jego powstawania polega na tym, że przy wysokich temperaturach otoczenia naczynia krwionośne znajdujące się przy powierzchni ciała ulegają rozszerzeniu i gromadzi się w nich znaczna ilość krwi. W momencie kiedy dojdzie do nagłego schłodzenia (np. na skutek upadku z deski do wody) naczynia ulegają gwałtownemu obkurczeniu broniąc organizm przed zimnem. Znajdująca się w nich krew przemieszcza się do większych naczyń i znacznie wzrasta ciśnienie. Automatycznie, serce musi przyspieszyć pracę by wyrównać skok ciśnienia. W wyniku tego procesu może dojść do przeciążenia mięśnia sercowego i zatrzymania jego akcji. Wiąże się to z niedotlenieniem kory mózgowej i utratą przytomności, czego skutkiem może być utonięcie. Najczęściej proces ten zachodzi gdy żeglujemy w upalny dzień bez ubrania piankowego. Najprostszym sposobem obrony przed wstrząsem jest częste schładzanie powierzchni skóry przez ochlapanie jej wodą lub powolne, stopniowe zejście z deski i zanurzenie ciała.

-> Mniej groĽną ale za to częściej występującą dysfunkcją ze strony układu krążenia jest niedokrwienie kończyn. Dotyczy to szczególnie dłoni i przedramion. Przyczyną powstania tej dolegliwości jest współdziałanie kilku czynników. W czasie pływania ramiona są najczęściej uniesione, co już zmniejsza ich ukrwienie. Ponadto, przez cały czas napięte są mięśnie przedramion, dzięki którym palce mogą trzymać bom. Długotrwałe napięcie mięśnia uniemożliwia prawidłową cyrkulację w naczyniach i odżywianie jego tkanki. W efekcie, po pewnym czasie odczuwamy ból i mamy wrażenie, że mięśnie są „napompowane” krwią. Dodatkowo, nakłada się na to ucisk spowodowany przez rękawy pianki i rękawiczki powodujący zmniejszenie przepływu krwi. Wreszcie całość zjawiska dopełnia obrona organizmu przed przechłodzeniem, to znaczy zwężenie naczyń krwionośnych kończyn w celu zapobieżenia utraty ciepła. W takich warunkach kończyny górne nie są w stanie długo i efektywnie pracować. Niestety nie da się całkowicie wyeliminować czynników wywołujących ten stan. Można jedynie starać się je zminimalizować. W tym celu należy właściwie dobierać ubiór ochronny, w ten sposób aby w jak najmniejszym stopniu utrudniał krążenie utrzymując równocześnie ciepłotę ciała. Bardzo istotną kwestią jest właściwe ustawienie i regulacja linek trapezowych, tak by można było maksymalnie odciążyć ręce i utrzymywać pędnik za pomocą ciężaru ciała. Wskazane jest również w regularnych odstępach czasowych opuścić ręce, rozluĽnić ich mięśnie wstrząsając ramionami i lekko rozmasować przedramiona.

Oprócz reakcji organizmu opisanych powyżej, które narażony jest każdy, bez względu na to jak długo uprawia windsurfing, istnieją specyficzne zagrożenia związane z długotrwałym uprawianiem tego sportu. Tym problemem zajmiemy się w następnej części cyklu.