2010-02-13 20:25, ~Leszek Gadacz

Intensywne promieniowanie słoneczne



Zagrożenia zdrowia związane z uprawianiem windsurfingu (cz. VII)

Poprzednio mówiliśmy o skutkach nadmiernego ogrzania organizmu. Jednak intensywne promieniowanie słoneczne stwarza również inne zagrożenia. Najczęstszym z nich, z którym chyba każdy się spotkał, jest oparzenie skóry. Powszechnie wiadomo, że zmiany skóry wywołane zbyt intensywnym i długotrwałym działaniem promieni słonecznych są nie tylko bolesne, ale mogą prowadzić do powstania poważniejszych schorzeń (rak skóry, infekcje wywołane przez gromadzenie się bakterii w pękających bąblach pooparzeniowych). Nie wszyscy jednak zdają sobie sprawę, że w trakcie pływania na desce jesteśmy znacznie bardziej narażeni na oparzenia niż w czasie np. opalania się na plaży. Po pierwsze ilość promieni, które do nas docierają jest kilkakrotnie większa niż na lądzie, bo znaczna ich część dochodzi do skóry po odbiciu się od wody. Po drugie w czasie pływania zewnętrzne warstwy organizmu są schładzane poprzez częsty kontakt z wodą i odparowywanie bryzgów pod wpływem działania wiatru, w związku z czym nie odczuwamy podwyższenia się temperatury skóry, które mogłoby nas ostrzec przed nadmiernym opaleniem. Dodatkowo, kropelki wody mogą tworzyć na powierzchni skóry mikrosoczewki, powodujące punktowe koncentrowanie się promieniowania na odkrytych fragmentach naszego ciała.

· Zapobieganie oparzeniom
Zazwyczaj dla ochrony przed niekorzystnym działaniem promieni słonecznych korzystamy z różnego rodzaju emulsji do opalania zawierających filtry UV. Uprawiając windsurfing niestety w większości przypadków musimy z nich zrezygnować. Mogą one służyć jedynie do smarowania twarzy. Pozostałe odkryte części ciała mają częsty kontakt zarówno z wodą jak też z pokładem deski, w wyniku czego środek ochronny jest wymywany i pozostaje na kadłubie, który staje się śliski, co w znacznym stopniu utrudnia otrzymanie równowagi. Nie powinniśmy także dopuszczać, by w trakcie rozsmarowywania substancji ochronnych tłuste środki do opalania znalazły się na wewnętrznych powierzchniach dłoni, bo znacznie utrudnia to trzymanie bomu. Najwłaściwszym sposobem ochrony przed słońcem jest osłonięcie najbardziej eksponowanych na promieniowanie partii skóry ubraniem. W przypadku, gdy zbyt wysoka temperatura uniemożliwia stosowanie pianki można użyć stroju z bawełny lub lycry, najlepiej w jasnym kolorze, który nie będzie absorbował promieniowania cieplnego. Należy również pamiętać o osłonięciu głowy. Ubierając czapkę często przywiązujemy ją za pomocą linki by nie utonęła w razie wpadnięcia do wody. Spotyka się żeglarzy, którzy wiążą tę linkę wokół szyi, co może stanowić poważne zagrożenie w momencie, gdy przy upadku linka zapląta się w osprzęt.

Promienie UV działają również niekorzystnie na oczy. Połączenie normalnego promieniowania z odbiciem od lustra wody może prowadzić do zapalenia spojówek.Intensywne odblaski od wody niekorzystnie wpływają na nasz narząd wzroku. Dodatkowo gałki oczne są narażone na drażniące działanie zanieczyszczeń znajdujących się w wodzie, a w przypadku akwenów morskich na sól. Chcąc uchronić się od wymienionych dolegliwości należy stosować okulary przeciwsłoneczne wyposażone w powłokę zawierającą dobry filtr UV. Warto je zabezpieczyć przed utonięciem mocując do nich taśmę neoprenową na tyle wyporną, by utrzymywały się na powierzchni wody po upadku. Nie sprawdzają się szkła kontaktowe, gdyż przy wywrotce najczęściej ulegają wypłukaniu.

Wymienione w tej części cyklu zagrożenia są często bagatelizowane przez osoby pływające na desce. Jednak należy mieć świadomość, że ich nawarstwianie się w kolejnych sezonach może prowadzić do niebezpiecznych zmian w naszym organizmie. Innym niebezpieczeństwem związanym ze zjawiskami atmosferycznymi, z którego żeglarze często nie zdają sobie sprawy, są zagrożenia powstające podczas burzy. Zajmiemy się tym tematem w następnym odcinku.
Podobne artykuły:

Wasze komentarze

Katalog sprzętu

HOT

Spoty

Planujesz wyjazd na deskę? W naszej bazie znajdziesz atrakcyjne miejsca.