Od przyszłego sezonu na arenie Pucharu Świata pojawi się nowa, choć już znana, konkurencja - foil windsurfing. Biorąc pod uwagę rosnącą popularność hydropłatów, oficjele z PWA uznali, że czas najwyższy skończyć z mieszaniem slalomu z foilem. Dlatego od roku 2019 foil stanie się odrębną konkurencją PWA, z osobną pozycją w kalendarzu i własną pulą nagród, która wyniesie tyle samo co w slalomie.
Wymogiem stanie się używanie sprzętu seryjnego. Do foila zawodnicy będą mogli zgłosić jedną deskę i trzy żagle, również te, które znalazły się już na liście sprzętu do slalomu. Natomiast kobiety będą mogły wybierać dowolny sprzęt seryjny, pod warunkiem, że pochodzi on od producenta, będącego partnerem PWA. W obydwu przypadkach deski nie mogą być szersze niż 91 cm.
Jeśli chodzi hydropłatowe stateczniki, ograniczeniem będzie długość masztu do 115 cm, szerokość skrzydeł do 100 cm i długość całego foila do 120 cm.
Fot. Rafał Czepułkowski
https://www.facebook.com/CzepekFotoSurf/
