Robby Naish prezentuje jeden ze swoich „prywatnych dni” na wodzie. Gdy warunki nie nadają się ani do windsurfingu, ani do kitesurfingu, wybór jest oczywisty – wingfoil. Naish opowiada o tym, jak dobiera sprzęt do warunków na wodzie, dlaczego unika tłumów i jak podchodzi do bezpieczeństwa – zarówno swojego, jak i innych. Materiał pokazuje praktyczne podejście do sprzętu i luźną, doświadczoną jazdę na „niewielkich” (dla mistrza) falach jednej z największych legend sportów deskowych.
