Po letnich treningach w Łebie Wojtek Brzozowski wrócił na swój domowy spot w Warszawie. Choć początek dnia nie zapowiadał nic spektakularnego, wieczorna burza przyniosła solidne 30 węzłów. Zobaczcie jak nasz mistrz wykorzystał te warunki.

Po letnich treningach w Łebie Wojtek Brzozowski wrócił na swój domowy spot w Warszawie. Choć początek dnia nie zapowiadał nic spektakularnego, wieczorna burza przyniosła solidne 30 węzłów. Zobaczcie jak nasz mistrz wykorzystał te warunki.