W miniony czwartek na zachodnie wybrzeże dotarł wschodni wiatr. Właśnie przy tym kierunku „uruchamia się” jeden z ciekawszych spotów naszego skrawka Bałtyku – Świnoujście. Kiedyś, zanim jeszcze wybudowano Gazoport, wchodziły tam świetne fale nawet do windsurfingu. Obecnie, potężny falochron zakłócił pracę Neptuna, fale są mniej regularne i mniejsze, jednak wciąż dostarczają sporo zabawy. Jest tylko jeden warunek – trzeba mieć pod deską foila! 🙂
