W świecie wingsurfingu nikt się tego nie spodziewał. Po latach dominacji strażaków, rycerzy i piratów, firma Playmobil wykonała manewr zaskoczenia i… wskoczyła na falę! W nowym zestawie 71909 pojawił się on – Wingsurfer. Uśmiechnięty, kolorowy, gotowy na każdą prognozę i, jak się okazuje, lepiej przygotowany do sezonu niż większość prawdziwych riderów.
Na pierwszy rzut oka to klasyczny playmobilowy bohater – krótka fryzura, stonowana opalenizna, zero oznak frustracji po piętnastej nieudanej próbie startu z kolan. Ale wystarczy spojrzeć na jego zestaw: skrzydło bez zmarszczek, deska stabilna jak betonowy pomost, pozycja na wodzie – marzenie każdego kursanta z Helu. Według oficjalnej strony producenta, wingsurfer przeznaczony jest dla dzieci od czwartego roku życia, ale coraz więcej dorosłych riderów przyznaje, że chętnie kupi go „dla siostrzeńca”…
Trudno nie ulec pokusie, gdy Playmobil tak sugestywnie zachęca:
„Złap wiatr w skrzydło i ruszaj na fale z PLAYMOBIL Wingsurferem! Dzięki uchwytom na stopy i drążkowi do sterowania skrzydłem, sportowa figurka jest gotowa do akcji. Smukła deska z ukrytymi kółkami na spodzie pozwala na szybkie ślizganie się po podłodze – jak po prawdziwych falach! Niezależnie od tego, czy mkniesz po wyimaginowanym oceanie, czy pokazujesz surferskie triki, ten dynamiczny zestaw PLAYMOBIL to świetna zabawa dla fanów słońca, wody i przygód pełnych adrenaliny!”
Figurkę wingsurfea kupisz na stronie Palymobile za niecałe 48 zł. Więcej informacji na stronie: https://www.playmobil.com/pl-pl/wingsurfer/71909.html
