W windsurfingu osiągnąłem już wszystko. Czas na nowe wyzwania - przyznaje wielokrotny mistrz świata francuskiemu reporterowi serwisu Ride Sessions. Nie można przecież ciągle wygrywać. Chcę wreszcie poczuć smak walki. Znudziło mi się to ciągłe oglądanie za siebie i obserwowanie rywali daleko w tyle.

Albeau ma zamiar już do maja zacząć startować w lokalnych zawodach kite race, a latem spróbować swoich sił na międzynarodowej arenie. Nie zraża go krótkie doświadczenie w nowej dyscyplinie.
Wszyscy przyjaciele zapewniali mnie, że to bardzo prosta zabawa. I faktycznie, po godzinie robiłem zwroty. Myślę, że za 2 tygodnie spokojnie będę mógł startować w zawodach - rozwiewa wątpliwości.

Zmiana dyscypliny na początku sezonu to bardzo ryzykowny ruch dla profesjonalnego zawodnika. Jednak kontrakt sponsorski z firmą RRD tego nie wyklucza. Roberto Ricci ma już w zanadrzu specjalny model deski race dla francuskiego zawodnika.

Z mniej oficjalnych źródeł dowiedzieliśmy się, że powody tej radykalnej decyzji mogą być zgoła inne. Ponoć Roberto Ricci nie jest specjalnie zadowolony z poziomu sprzedaży desek kite, co burzy mu cały plan produkcyjny na następne 4 lata. Żeby odwrócić ten niekorzystny trend, postanowił namówić mistrza windsurfingu do sięgnięcia po latawiec. Roberto liczy na to, że tym samym uda mu się przekonać najbardziej zatwardziałych windsurferów do kitesurfingu.

Oto film z pierwszej godziny lekcji Antoine'a