2005-12-13 23:47, ~Redakcja Windsurfing.pl

Rozmowa z Anią Ostrowską




Ania Ostrowska – POL 00



Wiek - 21 lat
Wzrost - 163 cm
Waga - 48 kg
Ulubione konkurencje - wave i Freestyle
Ulubiony trik - volcan i frontloop
Triki na którymi pracuje - Spock, Grubby, Shoveit
Ulubiony spot - Pozo, Gran Canaria, Maui
Ulubiony sprzęt - 3.7 Simmer Crossover oraz 77 L freestyle. Na falach, zdecydowanie 62 L!
www - www.aniaostrowska.com


Kolejny sezon w PWA już za Tobą. Widać że traktujesz to poważnie, jak bardzo poważnie

Obecnie windsurfing stał się dla mnie czymś więcej niż tylko hobby. To teraz moja praca i mój tryb życia jest całkowicie jemu podporządkowany. Mam zamiar kontynuować starty przez kolejne kilka lat i pewnego pięknego dnia stanąć na podium!



Pływając w Polsce raczej nie można marzyć o udziale w tak prestiżowych regatach jak PWA wave i freestyle Tour. Czy trening na Hawajach lub Kanarach to jedyna, naturalna droga dojścia do czołówki światowej.

Trenowanie tylko w Polsce niestety przekreśla szanse na większe sukcesy na arenie światowej. Aby poważnie myśleć o zawodach, trzeba trenować przez cały rok. Nie musza to być koniecznie Hawaje. Liczy się to żeby pływać.


Jeszcze rok temu mówiłaś o regatach PWA jedynie w kategoriach zabawy. Obecnie traktujesz rywalizacje bardzo poważnie. Skąd taka nagła zmiana

W życiu trzeba coś robić na poważnie. Ja musiałam wybierać albo kilkuletnie studia albo ściganie się w zawodach. Wybrałam to drugie i na pewno nie żałuje decyzji. Udało mi się nawet pogodzić szkołę z zawodami. Ważne jest, aby nie zapominać o edukacji.


Czy udział w cyklu regat PWA World Tour to tylko świetna zabaw czy raczej ciężka praca

Zdecydowanie jedno i drugie. Ludziom, wydaje się że życie zawodnika to tylko palenie trawki, piwko no i od czasu do czasu pływanie. Tak nie jest. Szczególnie teraz, gdy rywalizacja z roku na rok staje się coraz większa. Trzeba dużo pływać i ciężko trenować nowe manewry. To codzienny trening poza wodą (siłownia, bieganie, rower) i zdrowe odżywianie. Bardzo ważna jest praca z mediami. Na to poświęca się przynajmniej dwie godziny dziennie.



Wszystkich nas bardzo ciekawi jak wygląda życie zawodników PWA poza światłami fleszów i kamer. Jak nawzajem traktują się zawodnicy. Jak nowi konkurenci są traktowani przez starych wyjadaczy

Jesteśmy dość małą subkulturą. To cos jak wielka rodzina, w której każdy nowy członek jest przyjmowany z otwartymi rękami. Bez nowych twarzy, nasz sport by się nie rozwijał. Nie licząc paru wyjątków to praktycznie wszyscy moi bliscy znajomi, to ludzie z PWA. Łączy nas ta sama pasja, styl życia i pogląd na świat. W ten sposób łatwiej się zrozumieć i razem cieszyć się życiem.


Cykl regat PWA to według Ciebie, doskonale zorganizowana machina oparta na solidnych podstawach finansowych czy raczej kameralne imprezy organizowane przez garstkę zapaleńców

Z pewnością wiele nam brakuje do NBA : ) ale wszystko idzie w dobrym kierunku. Wiadomo, że jest wiele rzeczy nad którymi trzeba popracować lub które można by było zmienić. Ale najważniejsze jest, że dalej mamy zawody i wszyscy się świetnie bawią. Myślę, że głownie jest to robione po prostu dla sportu, nie dla wielkich pieniędzy. Uważam, że do krytyki ma prawo ten co cokolwiek robi aby pomoc.


PWA World Tour co roku boryka się z nowymi problemami organizacyjno-finansowymi. Ja odbierasz działania PWA i jaką widzisz przyszłoś dla tej organizacji

Zorganizowanie zawodów nie zależy tylko od PWA. Po drugiej stronie stoją organizatorzy i władze lokalnego spotu, którzy nie zawsze wywiązują się z danych obietnic. Zawody nie zorganizują się same - trzeba na to wiele telefonów, pozwoleń i przede wszystkim pieniędzy. Na pewno wszyscy starają się, aby było jak najlepiej.



Udział w zawodach w różnych zakątkach świata to duże wyzwanie organizacyjne i logistyczne. Jak radzisz sobie z przygotowaniami

Przede wszystkim należy zapoznać się z kalendarzem imprez. Później trzeba wiedzieć jakie panują warunki w każdym z tych miejsc, i odpowiednio zaplanować trening zimowy. To wszystko zawsze wiąże się z burza mózgów, ale jest to nieuniknione. Trzeba podjąć jak najlepsza decyzje. Czy okaże się ona słuszna? Tego nigdy nie wiadomo.


Coraz wyższy poziom współzawodnictwa wymaga coraz większego profesjonalizmu w treningach. Jak obecnie wyglądają Twoje przygotowania i kto prócz Ciebie jest jeszcze w nie zaangażowany

Jak na razie, sama jestem swoją trenerką : ) nie ukrywam jednak, że bycie pod opieka trenera bardzo pozytywnie wpływa na postępy. Trener przygotowuje nie tylko fizycznie, ale i mentalnie. Koryguje błędy, zna twoje słabości i stara się je rozwiać. Nie wykluczam, że pewnego dnia będę pod taka opieka. To gwarancja szybkiego sukcesu.


Nie mogę nie zadać tego pytania. Czy to się opłaca.

Powiem tak - życie jest tylko jedno... dąż do realizacji swoich marzeń i wierz w to ze możesz je spełnić. Pozytywizm! Początki mogą być trudne, ale nic nie przychodzi łatwo. Na pierwszych zawodach PWA miałam jedna deskę sprzed 2 sezonów, jeden żagiel i trapez. Jakieś 20 miejsce w rankingu i zero szans na sponsoring... Teraz jestem 6 i mam w garażu tyle desek, że nie ma już miejsca dla psa : )


Powiedz jaka jest Twoja recepta na sukces w windsurfingu

3P - Pasja, Pozytywizm i Poświecenie!


Na koniec podziel się z nami swoimi planami na przyszłość

Jutro o 4:30 rano lecę na Hawaje....


Wywiad przeprowadził: Konrad Jamroz




Wasze komentarze

Katalog sprzętu

HOT

Spoty

Planujesz wyjazd na deskę? W naszej bazie znajdziesz atrakcyjne miejsca.