2010-02-13 20:22, ~Konrad Jamroz konradj@hotsports.pl

Fotografia windsurfingowa


Zrobienie dobrego zdjęcia windsurfingowego jest marzeniem każdego deskarza. Nic tak nie cieszy jak uwiecznienie efektownej ewolucji na papierze fotgraficznym. Udane zdjęcie windsurfingowe nie jest jednak kwestią przypadku i wymaga dużej znajomości tematu. Postanowiliśmy więc zapytać doświadczonych fotografów: Marka Brzozowskiego i Jacka Malika o kilka cennych wskazówek

Na mistrzostwach Świata w Brazylii był oficjalnym fotografem Mistrzostw. Jego zdjęcia można było zobaczyć w relacjach z imprezy na naszej witrynie, na oficjalnej stronie mistrzostw i w prasie. Jego przygoda z fotografią windsurfingową trwa już od dawna dlatego zadaliśmy mu kilka pytań na temat sprzętu jakiego używa, jakie ma rady dla osób zainteresowanych fotografowaniem windsurfingu i ... jakie inne zdjęcia lubi robić.

Ja osobiście używam sprzętu cyfrowego Nikon. Osoba, która chce robić zdjęcia windsurfingowe musi się przede wszystkim zastanowić czy chce je robić cyfrowo czy klasycznie. Jeżeli klasycznie na tradycyjnym filmie to należy wybrać aparat, który robi więcej niż 4 zdjęcia na sekundę. Na przykład Nikon 100, Nikon F5 lub FM2. Są to klasyczne aparaty, ale z szybszym "motorem". Przy modelach "wolniejszych" nie będzie satysfakcjonujące robienie zdjęć przy zwrotach, skokach czy innych ewolucjach.

Rzadko mi się zdarza robić pojedyncze zdjęcia. W związku z tym pierwszym czynnikiem branym pod uwagę powinien być szybki motor. Drugim ważnym elementem byłoby dobranie czasu, tak żeby najkrótszy czas do ustawienia to była 1/500, 1/1000. Nie może to być aparat w którym nie możemy ustawić czasu krótszego niż 1/500. Flesz jest potrzebny tylko przy zdjęciach z małej odległości i w trudnych warunkach. Na przykład w Polsce jak nie ma słońca. Jeżeli jesteśmy w ładnym miejscu to nie jest nam potrzebny.

Ważna sprawa to obiektywy. Jeżeli ktoś chce robić zdjęcia z brzegu to amatorskim sprzętem nie uda się tego zrobić. Do tego potrzebny jest obiektyw przynajmniej 400, 600 lub 800 milimetrów. Niestety taki sprzęt już sporo kosztuje. Obiektywy są duże i ciężkie i jak się jedzie na wakacje to takiego obiektywu po prostu nie da się zabrać bo zajmie prawie całą walizkę. Polecam skupienie się na robieniu zdjęć z małych odległości. W Polsce idealnym miejscem do tego typu zdjęć jest zatoka Pucka i półwysep Helski. Praktycznie w każdym miejscu można wejść do wody, stanąć i wokół takiej osoby mogą pływać zawodnicy i koledzy, których chcemy fotografować.

Do takich zdjęć potrzebne są dwa obiektywy. Jeden szerokokątny ok. 20 mm i do tego obiektyw z zoomem 35 / 70. On pozwoli na robienie zdjęcia kiedy deskarz będzie dojeżdżał do nas i można tym zoomem regulować jego wielkość i czasami bezie można zrobić całą postać a czasami wybrać pewien fragment. Oczywiście te dwa obiektywy są dobre jeżeli jesteśmy blisko zawodnika.

Jeżeli jednak ktoś chce robić zdjęcia z brzegu lub na przykład molo będzie potrzebował obiektyw 80 / 200 albo 70 / 300. Idealne byłoby kupienie obiektywów ze stałą przesłoną 2,8 ale to jest drogie rozwiązanie dlatego polecam kupienie obiektywu ze zmienną ogniskową o jak najmniejszej różnicy tej ogniskowej np. 3,5 / 4,5. Bardzo odradzam kupowanie obiektywu, który będzie miał światło 3,5 do 5,6. Obiektyw 5,6 jest bardzo ciemny i trudno będzie nim robić zdjęcia. Trudno będzie utrzymać głębię ostrości, która jest bardzo ważna.

Żeby zrobić dobre zdjęcia trzeba pamiętać o jeszcze dwóch rzeczach. Deskarz przemieszcza się bardzo szybko więc musi być szybki auto focus. Po drugie "obiekt", który chcemy sfotografować jest bardzo "rozproszony" - deskarz jest w innym miejscu, deska w innym a żagiel w innym. W związku z tym należy zawsze celować "ostrością" w twarz bo najważniejsze na zdjęciu jest przedstawić osobę, która płynie. Druga bardzo ważna rzecz to ustawienie głębi ostrości. Przesłona na obiektywie powinna być ustawiona przynajmniej w okolicach F8 lub 9. Ja staram się robić na 10 ale jeżeli są słabe warunki słoneczne to nie schodzę poniżej 8. Jeżeli mam zejść poniżej 8 to po prostu nie robię zdjęć bo będą na pewno nie ostre. Powyżej 16 nie ma szans. Jeszcze nigdy nie zrobiłem takich zdjęć żeby dobrze wyszły.

Czas ustawiamy w zależności od obiektywu. Jeżeli robimy zdjęcia obiektywem szerokokątnym to ustawiamy czas na 1/ 250 sekundy, jeżeli będziemy robić zdjęcie dłuższym obiektywem to będzie przesłona przynajmniej 1 / 400. Te dwa czynniki są bardzo istotne żeby otrzymać dobre zdjęcie, bo czas daje nam zatrzymanie akcji a przesłona daje nam głębię ostrości, która jest nam bardzo potrzebna ze względu na różnice odległości pomiędzy obiektywem a deską i obiektywem a zawodnikiem.

Co do filmów polecam o jak najmniejszej czułości za względu na ziarno ponieważ potem można robić duże powiększenia. Ale, praktycznie nie da się robić zdjęć windsurfingowych mniej czułym filmem niż 100. Najlepiej robić zdjęcia filmem 400 pod warunkiem że nie chcemy robić dużych powiększeń. Czułość 400 pozwala na zachowanie istotnych czynników jakimi są przesłona i czas. Lepiej jest zrobić zdjęcia na filmie z większym ziarnem i zachować właściwą przesłonę i czas niż mieć mniejsze ziarno i nieostre zdjęcie za względu na to że będzie za długi czas i za mało otwarta przesłona. W związku z tym można przyjąć założenie że jak jest duże słońce to robimy na 100 lub 200. Jeżeli jest mniejsze słońce to robimy na 400.

Chciałem zwrócić uwagę na filmy. Koszt filmu amatorskiego, który jest do kupienia w każdym sklepie fotograficznym jest niewiele mniejszy niż koszt filmu profesjonalnego, który można nabyć w specjalistycznym sklepie. Różnica w cenie wynosi zaledwie kilka złotych a różnica w jakości zdjęcia i w odbitkach jest naprawdę niesamowita. Dlatego wszystkim polecam używanie jak najlepszych osiągalnych filmów, nie amatorskich. Poza obiektywem to jest praktycznie najważniejsze miejsce aparatu. Czy są to filmy KODAKA czy FUJI nie ma znaczenia. Obie firmy robią doskonałe filmy.

Co do ceny. Cena amatorskiego zestawu może się wahać od kilkuset do kilkunastu tysięcy złotych. Cena profesjonalnego zestawu to dużo większe pieniądze. Dobre zestawy osiągają cenę średniej klasy samochodu.

Pytaliście mnie co mnie interesuje oprócz fotografowania windsurfingu i jakie zdjęcia lubię robić najbardziej?

Bardzo lubię kontakty z ludĽmi, rozmowy z nimi, obserwowanie ich zachowań. To przekłada się na moje fotografowanie. Jeżeli tylko mam okazję i czas uwielbiam z długim obiektywem stać na środku plaży albo na jakimś podwyższeniu i obserwować ludzi, ich skupione lub zdenerwowane twarze. Z dużej odległości z długim obiektywem można zrobić naprawdę interesujące zdjęcia. W Brazylii udało mi się zrobić zdjęcie Antoina Albeau i jego narzeczonej Sylwii jak siedzą przy żaglu a jego narzeczona go pociesza czy gratuluje.

Na takich zdjęciach można zobaczyć, jaka jest różnica między zdjęciami kiedy ludzie nie wiedza że ktoś ich fotografuje z dużej odległości a zdjęciami kiedy, ktoś podchodzi i mówi "słuchajcie, zrobię wam zdjęcie". I to mnie fascynuje.

Moim ulubionym tematem są również ptaki w locie. Niektórzy znajomi się śmieją że stoję na plaży i robię zdjęcia windsurfingowe ale jak zobaczę jakiegoś ptaka, który lata to kieruję obiektyw w tamtą stronę. Nie udało mi się jeszcze nigdy zrobić takiego zdjęcia ptaka w locie z którego bym był zadowolony, ale to zawsze przyciąga moją uwagę.


Jacek Malik - zawodowy fotograf, pasjonat windsurfingu - wyjaśnia tajniki fotografii

Wszyscy pływający na desce windsurfingowej pragną mieć dobre zdjęcia z akcji na wodzie. Najczęściej jednak zdjęcia te wykonują aparatami kompaktowymi, które niestety nie mają ani odpowiedniej długości ogniskowej, ani szybkiego autofokusu, ani precyzyjnego pomiaru światła.

Dla tych, którzy chcieliby się pobawić w fotografowanie windsurfingu mam parę cennych podpowiedzi.

Sprzęt: koniecznie aparat lustrzanka z dobrym pomiarem światła i możliwością nastawienia trybu automatyki przesłony, obiektyw - no cóż tutaj zaczyna się problem, ponieważ zdjęcia sportowe wykonuje się na ekstremalnie krótkich czasach, w związku z tym obiektyw musi być bardzo jasny tzn. mieć duże otwarcie przesłony, a takie obiektywy są bardzo drogie.

Jeżeli nie mamy takiego obiektywu wówczas trzeba używać filmów o wyższej czułości, co w przypadku jeżeli wykonujemy zdjęcia tylko dla siebie i nie będą z tego drukowane plakaty nie ma większego znaczenia. Także obiektyw o ogniskowej 200mm lub więcej będzie ok. Na obiektyw dobrze jest założyć jeszcze filtr polaryzacyjny, spowoduje to dodatkowe wysycenie barw, niebo będzie ciemnogranatowe, a woda bardziej turkusowa. Jeżeli fotografujemy z brzegu dobrze jest znaleĽć miejsce osłonięte od wiatru i pryskającej wody. Poza tym będziemy mogli w takim miejscu bez problemu zmieniać filmy.

Uwaga !!! Nigdy nie zmieniać filmu w miejscu gdzie sypie piasek, albo pryska woda - może to doprowadzić do trwałych uszkodzeń aparatu, poza tym mogą powstać mikroskopijne zarysowania na negatywie, które będą póĽniej widoczne na zdjęciach. Dobrze jest zaopatrzyć się także w statyw jednonogi /monopod/, takie podparcie aparatu zwłaszcza z ciężkim obiektywem ułatwia nam fotografowanie i ręce się nie męczą zbyt szybko. Jeżeli fotografujemy stojąc we wodzie - polecam założyć piankę i najlepiej kamizelkę w jaskrawym kolorze. Aparat też dobrze zabezpieczyć wtedy workiem foliowym, pozostawiając jedynie otwór na obiektyw. Jeżeli chodzi o dobór materiałów to gorąco polecam negatyw Fuji SuperG 400 lub Superia 400.
Podobne artykuły:

Wasze komentarze

Katalog sprzętu

HOT

Spoty

Planujesz wyjazd na deskę? W naszej bazie znajdziesz atrakcyjne miejsca.