W tej części opiszemy to, co na pierwszy rzut oka jest mało ciekawe, ale zapewniam wszystkich, że ta wiedza przyda Wam się podczas każdego wyjścia na wodę.
Aby zachować format "krótko i na temat", przedstawiamy najistotniejsze rzeczy w grupach, zawierających luźno ze sobą powiązane punkty.

Ocena stanu wody:

Obserwacja
Szczególnie istotne przy mało znanych postach. Przed wejściem obserwuj wodę, zwracając szczególną uwagę na to gdzie się załamują fale i czy te miejsca są stałe czy się przesuwają. Ta wiedza pomoże Ci określić która trasa będzie najlepsza do wypłynięcia poza przybój do tzw. "outside" skąd będziesz łapał(a) fale. Osobiście stosuje zasadę 45 min. dla nowego spot'u i 20 min. dla znanego mi spot'u.


Dno/linia brzegowa
Jeśli dno jest stałe (rafa lub kamienie) należy wiedzieć gdzie są raptowne podwodne wypłycenia (np. duże kamienie). Większą ostrożność należy zachować przy cyplach, gdzie prądy są zwykle silniejsze. W miejscach, gdzie widoczna jest biała smuga piany o znacznej długość, która jest prostopadła do brzegu, występuje zazwyczaj tzw. Rip czyli prąd wyciągający. Rip'y są niekiedy wykorzystywane do wypływania do Outside'u, lecz na początek odradzam stosowania tej metody.

Zagrożenia:

Kamienie/rafa
Co tu wiele pisać. Uważać, stosować zdrowy rozsądek, bo kontakt bywa bolesny.


Jeżowce
Jeśli jest ich sporo, można zauważyć nawet wytrawnych surferów w "bucikach". Jest to widok zabawny, natomiast świadczy o tym, że ryzyko kontaktu jest realne. Jak już się wbiją kolce należy poszukać pomocy u kogoś kto ma wprawę w ich wyciąganiu - nie będę ściemniał, że jest to przygoda nie należąca do przyjemnych. Co do środków wspomagających to słyszałem kiedyś, że obsikanie (samemu oczywiście) rany pomaga. Wynika to z tego, że jad (różnych stworów) jest zasadą a siki kwasem;).
Autor nie odpowiada za skutki uboczne.


Rekiny
Rekiny występują dość rzadko ale za to w wielu miejscach, chociaż są wyjątki (RPA, Namibia, Australia, itd.).
Jeśli kontakt już nastąpi to raczej przez pomyłkę, bo człowiek nie należy do naturalnego pokarmu rekinów. Szanse na kontakt są większe jeśli jest półmrok, woda jest brunatna, w pobliżu jest ubojnia, która wypuszcza do wody odpady. Czego należy unikać: wchodzenia do wody z krwawiącą raną i podejmowania pływania jeśli ktoś już zobaczył rekina.


Lokalesi
Każda dobra miejscówka ma swoje grono miejscowych wyjadaczy wśród których zawsze znajdą się mniej mili. Zawsze bądź dyskretny i spokojny. Nie wydawaj zbyt głośnych wrzasków i nie pyskuj bo nie każdy surfer to pacyfista, a jak trafisz na buca, który ma kiepski dzień i podkradniesz mu jeszcze falę, masz gwarancję na plombę lub z bańki. Na początek postaraj się zdobyć ich szacunek okazując im szacunek - ty jesteś tu gościem a to jest ich spot. Jeśli sytuacja będzie ciężka/goście agresywni, przeproś (nieważne za co) i zejdź z wody. Słyszałem o historii gdzie pewien gość dostał wp... a potem wrócił bez sprzętu, ale to był chyba skrajny przypadek.


Kondycja fizyczna:

Szybki test - Tam gdzie chcesz pływać, wejdź do wody bez deski i wypłyń w pław poza przybój i wróć.
Taki test pozwoli tobie ocenić jak poradzisz sobie w sytuacji kryzysowej kiedy np. stracisz deskę.

Trening:
Zamiast rozbudowanego tekstu polecę jedynie 3 sprawdzone metody:

Wolny bieg wzdłuż plaży (200m), wchodzimy do wody, płyniemy 50m od brzegu i wracamy, pompki (na 60%) i od początku. Czas trwania 30 min.

Pompki + przysiado-podskoki po 3-4 serie na zmianę.

Pływanie na desce (tzw. paddling)

Zasady pierwszeństwa:

Najbliższy
Fala należy do tego, kto w chwili startu jest najbliżej części fali, która się łamie.

Pierwszy
Jeśli nie można określić gdzie fala zacznie się łamać, fale bierze ten, kto pierwszy stoi na swojej desce.





Artykuł pochodzi z witryny www.surfstyle.pl