2004-11-23 23:40, ~Redakcja Windsurfing.pl

Surfing - Fale


W tym odcinku TabasCo. zarzucimy trochę info o falach, jak zwykle będzie to raczej przewodnik praktyczny - teorie ograniczono tutaj do minimum - jeśli jesteś dociekliwy na pewno znajdziesz więcej info w sieci.

Na początek opiszemy rodzaje fal, zwanych też break'ami (od łamania), czyli o nadających się to pływania. Później trochę o tym jak powstają fale i na jakie elementy należy zwracać uwagę jeśli chce się być we właściwym miejscu o właściwej porze.
Na koniec opiszemy kilka miejscówek w Polsce. No to jedziemy:

Beachbreak
Tutaj dno, główny wyznacznik tego z jakim break'iem mamy do czynienia, to piasek
albo piasek z małą ilością kamieni. Dno jest ruchome, więc miejsca, w których fale się załamują będą przesuwać się (ale nie co 10 minut). Są oczywiście miejsca, jak np. Puerto Escondido, gdzie mimo piasku, fale zawsze załamują się w tym samym miejscu.



Reefbreak

Reefbreak czyli inaczej mówiąc rafa, to fala łamiąca się tylko w jednym kierunku.
Dno to kamienie albo rafa, z reguły takie fale są dość puste w środku (tzw. barrels albo tubes) i szybkie (tj. załamująca się część przesuwa się szybko). Często reefy są płytkie, a kontakt z twardym i ostrym dnem po glebie (tzw. wipeout) bywa bolesne. Najbardziej hardcore'owa rafa swiata to Teahopoo na Tahiti, tam fale są b/b/b puste i b/b/b szybkie.

Tim, Guys, we posted the pics assuming your silent consent, should things be otherwise please let us know.

Pointbreak
Kiedy brzeg jest lekko wysunięty, dno jest kamieniste i fale załamują się w obie strony mamy do czynienia z Pointbreakiem.




Rivermouth
Rzeka wypływająca do morza/oceanu tworząca 'język' piasku na którym łamią się fale.
Przykład rewelacyjnego, ale wymagającego rivermouth to Mundaka.




Jetty/Portmouth/Pier
Wszelkiego rodzaju budowle morskie (falochrony, promenady) często wpływają w pozytywny sposób na dno. Z reguły są to fale jednokierunkowe. W Polsce porty we Władysławowie i Łebie to przykłady Portmouth break średniej jakości.

Fale tworzone są przez wiatr, (jeśli możliwe) ważne aby powstały daleko od brzegu, im dalej tym lepsze/równiejsze będą same fale i odstępy między każdą kolejną będą większe. No tak, jest jeszcze kierunek wiatru, jeśli mamy wiatr on-shore, czyli częste zjawisko na Bałtyku, to powstaje bełt, fale nie mają określonego kształtu, łamią się to tu to tam i trudniej jest na nich pływać. Najlepiej jeśli jest flauta lub wiatr wieje od brzegu, wtedy fale łamią się najrówniej a woda jest płaska no i pływanie przyjemniejsze.

Miejscówki:
Chałupy - silny zachód > 6bft przez ponad 12 godzin, szybkie, głównie lewe. Krótkie, ok.50m ale czasami puste. widziałem ładne 3 metrowe przy flaucie po sztormie (zdjęcia robiłem rano).


















Władysławo - (port, strona zawietrzna) jak wyżej
Przylądek Rozewie - potencjał jest na bardzo dobre lewe przy silnym zachodnim, dno częściowo kamieniste
Hel - (pomiędzy plażą miejską a jednostką) najlepiej jeśli wieje 7-8 z północy, jak wczytacie się mapy batymetryczne, będzie wiedzieć dlaczego.
Łeba - (port) patrz Władysławowo.

Uff...
do 13-ego



Artykuł pochodzi z witryny www.surfstyle.pl



Wasze komentarze

Katalog sprzętu

HOT

Spoty

Planujesz wyjazd na deskę? W naszej bazie znajdziesz atrakcyjne miejsca.