2004-05-06 23:08, ~wywiad przeprowadził Konrad Jamroz

Jakub Kosmowski – Freestyler made in Poland





Imię : Jakub
Nazwisko: Kosmowski
Pseudo: JFK
Data urodzenia: 19.03.1987
Miejsce zamieszkania: Kraków
Specjalność: Freestyle
Firmowy trick: One handed Spock 540
Ulubiony spot: Wszędzie gdzie wieje!



Po raz pierwszy Kuba stanął na desce mając 13 lat, od tamtej pory czyniąc szybkie postępy obrał sobie jeden cel... freestyle windsurfing. Obecnie Kuba zakończył edukację w gimnazjum i zarazem zaczyna ją w Liceum Mistrzostwa Sportowego w Krakowie, co pozwoli mu na poświecenie większej ilości czasu treningom i wyjazdom na zawody.

Do tej pory Kuba wystartował w kilku większych imprezach:
- JP-KING OF FREESTYLE zajmując 6 lokatę, m.in. za Andy Push'em i Łukaszem Końskim.
- PANNONIA SOUL CLASSIC 2002 – przeszedł pierwsza rundę... potem zabrakło wiatru.
- European Freestyle Pro Tour
Od niedawna członek międzynarodowego teamu F2 i Arrows.





Kiedy i w jaki sposób zainteresowałeś się freestylem?



Było to dwa lata temu na Helu. Wtedy wiedziałem tylko tyle ze chce pływać na desce. Na ściganie się było już dla mnie za póĽno. Pod koniec sezonu za cały sprzedany sprzęt racingowy kupiłem swój pierwszy freestylowy żagiel. Na tym żaglu i slalomowej desce uczyłem się moich pierwszych manewrów. Wtedy wiedziałem ze freestyle to co chce robić w życiu.

Freestyle jest obecnie bardzo modny jednak trudno spotkać kogoś naprawdę utalentowanego w tym kierunku w naszym kraju, dlaczego?

Przede wszystkim w Polskim windsurfingu dominuje formuła. Po drugie ludzie bardzo szybko się zniechęcają. Kilka nieudanych prób i już rezygnują. A freestyle wymaga bardzo dużo cierpliwości. Kolejnym powodem jest brak wiedzy na temat freestyle. Pamiętam jak kiedyś na Helu jacyś ludzie widząc spin loopa skomentowali: „Ale się fajnie wywalił”.




Kraków, w którym mieszkasz to raczej mało interesujące miejsce pod względem windsurfingu.

Staram się nie myśleć o tym w ten sposób. Moi najbliżsi bardzo mi pomagają w zorganizowaniu częstych wyjazdów, wiec na dobrą sprawę w Krakowie spędzam bardzo mało czasu.

Twoim macierzystym spotem są chyba Dziećkowice. Jak oceniasz ten śródlądowy akwen?

Dziećkowice to dobre miejsce do pływania. Jak się nie ma czasu, w tygodniu, żeby jechać gdzieś dalej to jest to najlepsze rozwiązanie.
Jednak za mój macierzysty spot muszę uznać Zalew Żywiecki to tam stawiałem pierwsze kroki na desce.
A jak oceniam śródlądowy spot? Wydaje mi się ze na każdym akwenie można uprawiać freestyle. Teraz żagle freestyle sięgają rozmiarów nawet do 7.2 m2 a deski maja 110 litrów wyporności. To pozwala na próbowanie freestyle już od słabych czterech beufortow. Więc wiosną i jesienią wszystkie spoty śródlądowe są bardzo dobre.

Gdzie i jak trenujesz?

Dopiero w tym sezonie pojechałem na prawdziwy wyjazd treningowy na Rodos gdzie byłem dwa miesiące. Wcześniej trenowałem na Helu. Najczęściej przed zejściem na wodę postanawiam sobie zrobić jakiś trick i powtarzam go setki razy. Bardzo dużą role odgrywają tutaj filmy freestyleowe.

Co najbardziej pociąga Cię we freesyetlu i dlaczego akurat tą odmianę windsurfingu wybrałeś?

Na pewno możliwość wykazania siebie. Każdy zawodnik ma swój styl i to jest dla mnie bardzo ważne. Nie można osiągnąć wszystkiego, zawsze jest coś do zrobienia.

Jakie wymagania sprzętowe musi spełnić początkujących entuzjasta
freestylu?


Praktycznie żadne. Żeby zacząć freestyle trzeba po prostu chcieć. Do podstawowych manewrów nie jest potrzebny specjalistyczny sprzęt. Na początek deska ok. 120 litrów i żagiel w granicach 6.5. Ale nie wszystkich bawi uczenie się czegoś co dla nich nie ma sensu wiec uważam ze chodzi przede wszystkim o chęci. Jeżeli już się chce, trzeba znaleĽć sobie jakieś Ľródło z którego można się uczyć tzn. filmy, czasopisma itp. No a potem to już tylko praktyka na wodzie nawet przy słabym wietrze.



Czy ostatni dynamiczny rozwój sprzętu ma istotny wpływ na możliwości deskarza i jego zawansowanie techniczne?


Według mnie rozwój sprzętu idzie w dobrym kierunku. Oczywiście chodzi mi o sprzęt do freestyle. Mamy sprzęt dla początkujących, dla osób średniozaawansowanych, które poznały już podstawy freestyle i sprzęt specjalistyczny. Takie rozwiązanie wydaje mi się dużo lepsze niż to sprzed kilku lat kiedy jedna firma miała dostępny tylko jeden rodzaj żagla lub deski do freestyle. Nie był to sprzęt ani dla początkujących ani specjalistyczny. Tak wiec ciężko było znaleĽć coś dla siebie.
Teraz sprzęt przede wszystkim nie może przeszkadzać a wręcz ma pomagać przy danym manewrze. Chociaż według mnie chodzi tutaj o opływanie na danym sprzęcie. Jeżeli cos w sprzęcie mi się nie podoba próbuję tę wadę omijać a jego atuty wykorzystać w 100%. Oczywiście sprzęt ma wpływ na umiejętności deskarza ale nie istotny. Nie jest to tak jak w przypadku racing´u. We freestyle na pierwszym miejscu są umiejętności.


Jak oceniasz rozwój freestylu w Polsce i co może go napędzić?

Przede wszystkim udane zawody byłyby najlepszą rzeczą jaka mogła by się wydarzyć w nadchodzącym sezonie. Po drugie większa promocja freestylu w Polsce. Chociaż i tak nie można narzekać, jest coraz lepiej.

Przybliż nam swoje plany na przyszłość.

W przyszłym sezonie wystartuję w pełnym cyklu Pucharu Europy. Przede wszystkim będę tam zbierał doświadczenie. Wystartuję także w jednej eliminacji PWA freestyle.




Jakie wiążesz nadzieje w związku z przynależnością do teamu F2 i Arrows?


Jest to moja szansa na wkroczenie do czołówki światowego freestylu. W obu teamach jestem najmłodszy i wiem, że jeszcze mogę dużo osiągnąć.

Ciągłe treningi i wyjazdy to z pewnością duże obciążenie finansowe, jak sobie z tym radzisz?

W tej chwili nie muszę się martwić o sprzęt i wyjazdy na zawody. Cały czas jednak poszukuję sponsora na wyjazdy treningowe.

Z roku na rok ewolucje na desce stają się coraz bardziej skomplikowane. Jak nadążasz za tym wyścigiem, skąd czerpiesz informacje o nowych ewolucjach?

Na początku muszę trick przeanalizować. A potem to już tylko powtarzanie na wodzie. Nowych tricków uczę się z magazynów, stron internetowych i filmów.




Wasze komentarze

Katalog sprzętu

HOT

Spoty

Planujesz wyjazd na deskę? W naszej bazie znajdziesz atrakcyjne miejsca.