Start z plaży jest możliwy do wykonania na każdym rodzaju sprzętu jednak łatwiej będzie rozpocząć naukę tego elementu na wypornej desce z krótszym statecznikiem i lżejszym pędnikiem oraz na akwenie nie zafalowanym i wietrze wiejącym z siłą nie większą niż 3 BF. Doskonałym miejscem do rozpoczęcia nauki będzie łagodnie opadający, piaszczysty brzeg z deska ustawioną na głębokości na której
statecznik będzie miał minimum 15 cm zapasu do dna. Beach start najlepiej rozpocząć w bezpiecznej pozycji, w której nasza deska i żagiel ułożone są na wodzie, w półwietrze (prostopadle do kierunku wiatru).
Stojąc po nawietrznej stronie deski wystarczy, że chwycimy maszt powyżej bomu i energicznym ruchem przeniesiemy pędnik nad głowę (pod wiatr) jednocześnie chwytając pędnik drugą ręką (szotową) na bomie. Z tej pozycji przenosimy rękę z masztu na bom.
ZOBACZ SEKWENCJE EWOLUCJI >>>
Trzymając obie ręce na bomie, łatwo możemy regulować ciąg żagla i sterować ułożeniem deski w stosunku do wiatru, dzięki przenoszeniu siły z ramion poprzez bom na stopę masztu. Wybierając pędnik ręką szotową deska będzie ostrzyć do wiatru, przesuwając pędnik ręką masztową na stronę nawietrzną deska będzie odpadać.
Wchodzenie na deskę rozpoczynamy od położenia tylnej nogi za przednimi footstrapami w osi podłużnej deski, cały czas trzymając ciężar ciał na nodze przedniej. W następnym etapie zginamy nogę tylną w kolanie przyciągając tym samym rufę deski do siebie.
Kolejny etap, wejście drugiej nogi na deskę, musimy wykonać szybko, aby deska nie ostrzyła do wiatru. Rozpoczynamy od prostowania ramion, zwiększając tym ciąg w żaglu (żagiel staje do pionu). Podczas wchodzenia na deskę, przednią nogę stawiamy szybko przy stopie masztowej a rękami obciążamy poprzez bom stopę masztu. Dzięki temu deska będzie ułożona płasko na wodzie i nie będzie ostrzyć do wiatru. Stojąc już na desce obniżamy pozycję uginając tylnią nogę i wybieramy żagiel.
ZOBACZ SEKWENCJĘ EWOLUCJI >>>>>
W przypadku kiedy po starcie z plaży deska wyostrzyła do wiatru, wystarczy przesunąć pędnik ręką masztową na nawietrzną - deska odpadnie od wiatru.
BŁĘDY
Często ustawiamy deskę z żaglem zbyt ostro do wiatru i nie mając ciągu nie możemy wejść na deskę. Aby przed wejściem na deskę ustawić ją w półwietrze wystarczy przesunąć pędnik ręką masztową na nawietrzną - deska odpadnie.
Zdarza się również, że nasza deska jest ustawiona prawie z wiatrem. W takiej pozycji trudno będzie nam regulować ciąg żagla i ryzykujemy katapultą (gwałtowny i niekontrolowany przyrost ciągu w żaglu kończący się upadkiem do wody na stronę zawietrzną). Aby wyostrzyć wystarczy, że wybierzemy żagiel ręką szotową.
Problem z wejściem na deskę jest najczęściej spowodowany brakiem ciągu w żaglu. Pędnik trzymamy za nisko a ręce są ugięte. Wystarczy, że przed wejściem na deskę wyprostujemy ręce nad głową, dzięki temu pędnik uzyska potrzebny ciąg i będziemy mogli swobodnie wejść na deskę.
Nie prawidłowe jest również stawianie nogi tylnej zbyt daleko na rufie i mocne jest obciążanie. Powoduje to, że deska "staje dęba" i bardzo szybko ostrzy do wiatru. Tylną nogę stawiamy, nie obciążając jej, zaraz za przednimi footstrapami. Podczas wejścia zwiększamy nacisk na bom ręką masztową i stawiamy przednią nogę zaraz za masztem. Dzięki temu deska będzie ułożona płasko na wodzie i nie będzie ostrzyć do wiatru
Kolejnym problemem jest szybkie ostrzenie deski po starcie z plaży. Jest to najczęściej konsekwencją popełnienia błędu opisanego wyżej (zbyt ostre ustawienie deski przed startem z plaży, nadmierne obciążenie rufy deski). Aby stojąc już na desce odpaść od wiatru wystarczy, że przesuniemy pędnik ręka masztową lekko do przodu na stronę nawietrzną Dużo problemów zwłaszcza początkującym deskarzom stwarza startowanie ze zbyt głębokiej wody. Startujmy z jak najpłytszej głębokości, pamiętając jednak, aby statecznik nie rysował po dnie (dlatego najlepiej jest rozpocząć naukę na desce z krótkim statecznikiem i zbiorniku z piaszczystym dnem).
