Krzysiek 2019-04-15 12:38, Krzysiek

Naish Wing-Surfer




Latające skrzydła ponownie zdobywają popularność. Juz ponad rok temu pisaliśmy o pierwszych śmielszych próbach wskrzeszenia pomysłu z lat 80-tych, znanego pod nazwą Wind Weapon. Pierwotny pomysł upadł z powodu skomplikowania sprzętu i trudności w jego opanowaniu. Teraz producenci spróbowali zastąpić twardy stelaż skrzydła pompowanymi tubami, znanymi z kitesurfingowych latawców. Skrzydło jest więc bardzo proste, lekkie i niezwykle łatwe do opanowania. W rodzącej się modzie pomaga też trend na foila i deski SUP, dzięki którym pływanie z mniejszym skrzydłem staje się realne (deski te wymagają mniejszej siły wiatru od klasycznych windsurfingowych funboardów). Trend na wiatrowe skrzydła wspierają już tacy producenci jak Duotone i Naish. I właśnie ta ostatnia firma może odegrać największą rolę w popularyzacji nowej zabawy. Oto co o tym pomyśle mówi sam Robby Naish:

Wing-Surfer nie powstał po to, by zastąpić windsurfing czy kitesurfing. Prawdopodobnie nie popłyniesz tak szybko, nie skoczysz tak wysoko i nie skręcisz tak dynamicznie na fali. Ale jego piękno tkwi w prostocie… wystarczającym potencjale osiągów, łatwości oraz ekscytacji, by zafundować sporą zabawę na wodzie. Wing-Surfer może stać się świetnym dodatkiem/uzupełnieniem/alternatywą tych wspaniałych sportów.

Skrzydła trzymane w rękach nie są niczym nowym -
przyznaje Naish. Jednak wszystko ma swój czas, a ten właśnie nadszedł. Czekaliśmy aż opracowane zostaną wszelkie detale i ruszymy z pełną produkcją, zanim cokolwiek pokażemy. I oto jest. Wing-Surfer od Naisha.



Pierwsze skrzydła Naisha mają pojawić się w sklepach na początku lata tego roku. Można też przypuszczać, że z podobną ofertą szybko wyjdą inny producenci żagli i latawców. Z pewnością będzie ciekawie!

Podobne artykuły:

Wasze komentarze

Katalog sprzętu

HOT

Spoty

Planujesz wyjazd na deskę? W naszej bazie znajdziesz atrakcyjne miejsca.