Krzysiek 2016-08-29 13:20, Krzysiek

Unifiber Elite Stainless Steel - test




Jak ważna w naszym sprzętowym wyposażeniu jest dobra przedłużka przekonał się chyba każdy, ktoś choć raz wybierał żagiel, wymagający mocniejszego naprężenia po maszcie. Wystarczy zacinający się bloczek, źle przeprowadzona linka lub trudno dostępna knaga, by w ogólnej radości z wyjazdu nad wodę pojawił się nagle element… lekkiej irytacji. Wiele z tańszych przedłużek na rynku zostało zaprojektowanych w najprostszy sposób, bez specjalnego przejmowania się ergonomią czy ułatwieniem wybierania żagla. I to właśnie one są najczęstszym źródłem naszych frustracji. Często też powodują, że nie do końca dobrze wymieramy żagiel po maszcie.



Firma Unifiber postanowiła zaradzić tym niedogodnościom, stawiając sobie ambitne zadanie stworzenia jak najbardziej ergonomicznej, niezawodnej i prostej w obsłudze przedłużki na rynku. Tak powstał model Elite Stainless Steel, przedłużka mająca zadowolić najbardziej wymagających windsurferów. Właśnie taką udostępnił nam do testu dystrybutor sprzętu Unifiber na Polskę - sklep Easy-surfshop.pl.

Już sam wygląd przedłużki budzi uznanie. Od razu czujemy, że mamy przed sobą wysokiej jakości, dopracowany produkt. Robi się jeszcze ciekawiej, gdy poznamy detale techniczne tego urządzenia. Przedłużkę wyposażono w grubsze aluminiowe ścianki dla zapewnienia jak największej wytrzymałości, podstawę i system bloczków wykonano ze stali nierdzewnej, a za zapięcie odpowiada specjalny patent Unifibera w postaci dwupinowego zatrzasku, który ma być odporny na zapiaszczenie i łatwy w obsłudze.



Choć znajdziemy to tylko dwa bloczki, są one większe niż w zwykłych przedłużkach i ustawione poza obudową pod specjalnym kątem, by ułatwiać prowadzenie i naciąganie linki. W rurce mamy otwory wywiercone co 2 cm od 6 do 32 cm ze starannym oznaczeniem długości. Zwrócono też uwagę na takie detale jak ścięcia krawędzi pierścienia, na którym opiera się maszt, by zminimalizować ryzyko blokowania się żagla podczas wysuwania masztu/przedłużki. Jednak chyba największe wrażenie robi idealnie gładkie spasowanie elementów w podstawie przedłużki. Śmiało możemy wybierać żagiel opierając się bosą stopą o podstawę, bez obawy, że jakiś ostry element wbije nam się w stopę. Do tego powierzchnia podstawy jest dość duża, co dodatkowo ułatwia oparcie.

Zanim jednak zaprzemy się stopą na dobre, czeka nas jeszcze jedna niespodzianka - system bloczków. Jest to bez wątpienia najlepszy system jakiego do tej pory używaliśmy. Przekładanie liki jest bajecznie proste i szybkie, żadnego przetykania przez jakieś małe dziureczki, plątania itp. Do tego większy rozmiar kółek sprawia, że podczas naciągania żagla zużywamy wyraźnie mniejszej siły.



Nie tarzaliśmy przedłużki w piachu (wydawała nam się zbyt ładna na takie barbarzyństwo ;), ale system zapięcia sprawiał wrażenie zgodnego z opisem producenta. Jest łatwy, wygodny i pewnie trzyma. Cóż więcej dodać?

Unifiber Elite Stainless Steel to jedna z najlepiej wykonanych i zaprojektowanych przedłużek na rynku. Wydaje się niezwykle solida, choć nie da się ukryć, że jest przez to nieco cięższa. Wszystkie elementy zostały w niej perfekcyjnie dopasowane, a zastosowane rozwiązania techniczne faktycznie bardzo ułatwiają wybieranie żagla po maszcie. Jeśli zależy Wam na najwyższym komforcie taklowania i bardzo solidnym wykonaniu, przedłużka Elite Stainless Steel Wam to zapewni. Z pełnym przekonaniem polecamy!

Sprzęt do testów udostępnił sklep Easy-surfshop.pl
 
Podobne artykuły:

Wasze komentarze

Katalog sprzętu

HOT

Spoty

Planujesz wyjazd na deskę? W naszej bazie znajdziesz atrakcyjne miejsca.