Radzimy również przy okazji końca i początku sezonu sprawdzanie poniższych elementów pod kontem wspomnianych przez nas usterek i problemów. Pozwoli nam to uniknąć przykrych
niespodzianek na wodzie. Wczesne wykrycie usterki pozwoli nam na spokojne jej usunięcie i właściwe przygotowanie naszego sprzętu do pływania. LISTWY
Szczególnie istotne są "rakiety", czyli końcówki, którymi napinamy listwy. Często zdarza się, że te końcówki (śruba z nakrętką, która napina lub luzuje listwę) stanęły. W tym przypadku trzeba włożyć coś sztywnego (np. śrubokręt) od końca listwy, wystukać środek i zalać odrdzewiaczem, aby ponownie zaczęło pracować.
Same listwy na swoich końcach ulęgają często rozwarstwieniu. Tak rozwarstwioną listwę można zakleić mocno taśmą klejącą lub wymienić płaską, profilowaną część listwy na podobną.
Zdarza się również, że listwy pękają na łączeniach. Listwa często nie składa się z jednego kawałka, ale z odcinka płaskiego i rurkowego połączonych ze sobą i właśnie te miejsca są najbardziej narażone na uszkodzenia. Często odcinek listwy płaskiej wbija się do części rurkowej gdyż puszcza ich ogranicznik. Jeżeli był on tylko wklejony lub pękł to należy go złączyć z powrotem na swoim miejscu na kleju i przebić nitem na wylot. Jeżeli przy okazji pęknie nam również cześć rurkowa listwy to obcinamy pękniętą część rurkową i możemy zastąpić go dłuższym kawałkiem listwy płaskiej. Nie ma potrzeby kupowania nowej listwy. W większości przypadków jesteśmy w stanie skompletować ją z innych kawałków. Ważne, aby nowa listwa gięła się podobnie do starej.
CAMBERY (ROTATORY)
Podobnie, należy sprawdzić cambery (rotatory). Zwróćmy uwagę czy nie ma żadnych pęknięć na elementach plastikowych lub przetarć na paskach (taśmach). Przetartą taśmę należy wymienić. W przypadku, gdy nie znajdziemy takiej samej taśmy wystarczy dociąć i dopasować odpowiedni kawałek dobrej jakości sztucznej taśmy parcianej.KOREK NA TOPIE MASZTU
Może się również zdarzyć, że przetrze się i pęknie taśma utrzymująca korek, który wchodzi w top masztu. Problem pojawia się częściej w dużych żaglach (powyżej 9m2) gdzie rotacja topu jest bardzo wyraĽna. Jest to dość poważny problem, który ciężko usunąć samemu i lepiej zgłosić się do serwisu. Aby uniknąć niespodzianki na wodzie lub podczas taklowania korzystnie jest, co jakiś czas sprawdzić stan taśmy trzymającej top masztu. REMIZKI
Powinniśmy również sprawdzić remizki, czy nie są nigdzie uszkodzone. Jeżeli tak to musimy zgłosić się do serwisu. Sprawdzamy również taśmy i szwy czy nie pękają. Jeżeli jesteśmy nad wodą i mamy grube nici oraz igłę to możemy zabezpieczy uszkodzoną remizkę samemu. 
Potrzebujemy do tego jedną, dwie tasiemki (paski parciane z plecaka lub trapezu), które przeciągamy przez remizkę i wszywamy dwa końce do żagla, tym samym wzmacniając zamocowanie remizki. To powinno pozwolić przetrwać wyjazd a po powrocie czeka nas niestety wizyta u żaglomistrza. KIESZEŃ MASZTOWA
Jeżeli kieszeń masztu ma jakieś uszkodzenia (rozdarcia, przecięcia) to można z tym pływać. Problem może się pojawić przy wkładaniu masztu, kiedy możemy zawadzić i rozerwać w większym stopniu kieszeń.
W przypadku, kiedy na końcach kieszeń się rozpruwa, należałoby to zaszyć i wzmocnić. Nie powinniśmy zostawiać takiego uszkodzenia bez naprawy, bo może to w krótkim czasie zaowocować jeszcze większym rozpruciem. Prowizorycznie, mając igłę szewską i mocne nici można to zrobić samemu szyjąc nawet po starych dziurkach. Jeżeli nie czujemy się na siłach najlepiej będzie zgłosić się do serwisu. Szczególnie w nowych żaglach bezrotatorowych, listwy trą o maszt i przebijając się przez kieszeń masztową. Problem ten często wynika ze zbyt słabego napięcia żagla. Aby w szybki sposób usunąć uszkodzenie należy wyciągnąć listwę i jeżeli nie jest uszkodzona obłożyć ja czymś, co zwiększy jej średnice i nie pozwoli przechodzić przez otwór do kieszeni masztowej.
MONOFILM
Powinniśmy sprawdzić monofilm, czy nie rozszedł się na szwach i nie jest pęknięty. Sprawdzamy szczególnie czy w górnej części liku wolnego monofilm pod wpływem trzepotania nie popękał.
Jeżeli monofilm popękał i pęknięcie nie wchodzi na inne materiały (dacron, mylar, nie dochodzi do listew) nie trzeba z tym chodzić do serwisu.
Można to skleić samoprzylepną taśmą monofilmową (specjalna taśma nie usztywniająca żagla z bardzo odpornym klejem na wodę i słońce). Taśmę przyklejamy z obu strona najlepiej na czymś płaskim i twardym. W miejscach gdzie powstają większe naprężenia możemy dodatkowo wzmocnić kilkoma taśmami. Przed podklejeniem musimy dokładnie wyczyścić i wysuszyć żagiel (można go przetrzeć jakimś niezbyt agresywnym rozpuszczalnikiem). Pamiętajmy, aby obciąć rogi taśmy na półokrągło, przez co będzie ją trudniej zerwać. Do zaklejania można stosować również naklejki jednak mogą one szybciej się odklejać i niszczyć. 
W przypadku, kiedy chcemy podkleić również i inne materiały, tkaniny na żaglu (dacron, mylar) stosujemy do tego specjalne taśmy samoprzylepne (spinakerowe, dakronowe,). Tego rodzaju taśmy znacznie lepiej przylegają do materiałów tkanych. Alternatywą może być znana wszystkim taśma hydrauliczna, która klei praktycznie wszystko. Jeżeli monofilm "trzeszczy, pęka nam pod palcami" oznacza to, że jego zdatność do użycia dobiegła już końca (monofil staje się kruchy). Monofilm jest folią warstwową. Może się zdarzyć, że pęknie tylko jedna warstwa i chociaż może się wydawać, że cała struktura się trzyma to w szybkim czasie może to doprowadzić do powstania dużej dziury.
Monofilm często ulega wgnieceniu, ale nie musimy się tym zbytnio martwić. Ewentualnie dla pewności możemy podkleić to taśmą samoprzylepną monofilmową
Wszystkich zainteresowanych dodatkowymi (szczegółowymi) informacjami na temat konserwacji i naprawy deski prosimy o nadsyłanie pytań na adres: konradj@hotsports.pl
Artykuł powstał przy współpracy z Boards-Sails Serwis Wojtek Zych
www.boardserwis.pl/
e-mail: zych.serwis@wp.pl
Tel. 0 - 22 6160419
